cytaty z książki "Archipelag GUŁag: 1918-1956. Tom 2"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Boże, Boże! W ogniu bomb i granatów prosiłem Cię, abyś pozwolił mi zachować życie. A teraz błagam Cię, ześlij mi śmierć co rychlej...
Dzięki Nieczajowowi rewolucja po raz pierwszy oddzieli się wyraźnie od miłości i przyjaźni. Stanie się sama w sobie ważniejsza, od tych których chce zbawić.
Teraz zaś ich prawodawcy bronią się twierdząc, że to przecież nie oni byli wykonawcami wyroków. Wykonawcy zaś utrzymują, że przecież to nie oni wydawali prawa.
Okropna to i bolesna rzec zakończyć życie, gdy nic się jeszcze nie widziało i niczego nie dokonało i gdy nikogo twój los nie obchodzi - prócz jednej tylko matki, która całe życie będzie na ciebie czekać".