cytaty z książki "Wszystko za życie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tak wielu ludzi jest nieszczęśliwych, a jednak nie podejmują żadnej próby, by to zmienić, ponieważ przywykli do życia w pewności, konformizmie i konserwatyzimie, co może dawać poczucie spokoju umysłu, ale w rzeczywistości nie ma rzeczy bardziej niszczącej dla niespokojnego umysłu niż pewna przyszłość. Podstawą życia ducha ludzkiego jest jego pasja przyrody. Radość życia przychodzi z nowymi doświadczeniami,a zastem nie ma większej radości niż mieć wciąż zmieniający się horyzont, każdego dnia inny, i nowe słońce
Wolę siodło niż tramwaj, niebo usiane gwiazdami niż dach nad głową, trudny szlak, prowadzący w nieznane niż wyasfaltowaną szosę i głęboki spokój dzikich ostępów niż rozgoryczenie, jakie wywołuje miasto.(Everett Ruess)
,,nie potrzebujesz mnie ani nikogo innego, aby wnieść nowe światło w swoje życie. Ono czeka, żebyś je wziął, a ty musisz tylko po nie sięgnąć. Jedyną osobą, z którą musisz walczyć, jesteś ty i twój opór przed angażowaniem się w coś nowego.,,
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.
Bagaż codziennej egzystencji - wyrzuty sumienia, niezapłacone rachunki, zmarnowane okazje, kurz pod kanapą, niemożność ucieczki od swych genów - ulatnia się na jakiś czas z pamięci, wobec jasności i powagi aktualnego celu.
Kiedy wybaczasz kochasz, a kiedy kochasz spływa na ciebie światło Boga.
Kiedy jest się młodym, łatwo uwierzyć, że to, czego pragniesz, jest tym, na co zasługujesz, a jeśli czegoś bardzo chcesz, uważasz, że jest twoim prawem od Boga, żeby to mieć.
Boże jak mnie urzeka droga. Nie potrafisz zrozumieć, jak jest dla mnie fascynująca. Samotny szlak jest najlepszy... Nigdy nie przestanę wędrować. A kiedy przyjdzie pora umierać, znajdę najdziksze, najbardziej samotne i odosobnione miejsce.
Chodzi o doświadczenia, wspomnienia, wielką, triumfalną radość życia w całej pełni; o znalezienie prawdziwego znaczenia. Boże, jak wspaniale jest żyć! Dzięki. Dzięki.
Moim zdanie, powinieneś radykalnie zmienić swój sposób życia i zacząć odważnie robić rzeczy, o których przedtem nawet nie myślałeś; albo wahałeś się, czy spróbować. Tak wielu ludzi jest nieszczęśliwych, a jednak nie podejmują żadnej próby, by to zmienić, ponieważ przywykli do życia w pewności, konformizmie i konserwatyzmie, co może dawać poczucie spokoju umysłu, ale w rzeczywistości nie ma rzeczy bardziej niszczącej dla spokojnego ducha niż pewna przyszłość. Podstawą życia ducha ludzkiego jest jego pasja przyrody. Radość życia przychodzi z nowymi doświadczeniami, a zatem nie ma większej radości niż mieć wciąż zmieniający się horyzont, każdego dnia inny, i nowe słońce.
Nareszcie poczuł się niczym nieskrępowany, wyzwolony od ciasnego świata rodziców i rówieśników, świata abstrakcji, bezpieczeństwa i dóbr materialnych, świata, w którym czuł się odcięty od pulsującego nurtu czystej egzystencji.
Mylisz się, sądząc że Radość rodzi się tylko lub głównie ze stosunków międzyludzkich. Bóg umieścił ją wokół nas. Jest we wszystkim, w czymkolwiek, czego możemy doznawać. Musimy tylko mieć odwagę zwrócić się przeciwko przyzwyczajeniom i oddać się życiu niekonwencjonalnemu.
Czasami za bardzo chciał zrozumieć ten świat, zastanawiał się, dlaczego ludzie często są tacy źli. Parę razy próbowałem mu powiedzieć, że to błąd - tak głęboko w to wszystko włazić.
Miał rację, mówiąc, że jedyne pewne szczęście w życiu to życie dla innych...
Przeżyłem wiele, ale myślę, że teraz już wiem, czego trzeba do szczęścia. Ciche, spokojne życie na wsi, bycie w miarę możliwości użytecznym dla ludu, któremu łatwo dogodzić i który nie jest tego zwyczajny; dalej praca, która - miejmy nadzieję - będzie w jakiś sposób potrzebna; potem reszta, przyroda, książki, muzyka, miłość bliźniego - taka jest moja wizja szczęścia. A potem, na dodatek, ty jako mąż, moje dzieci - czego więcej może ludzkie serce pragnąć?
Czy wobec tego możesz mnie potępiać, że jestem tu gdzie czuję się częścią świata? To prawda, że brak mi inteligentnego towarzystwa, ale jest też niewielu, którzy potrafią dzielić ze mną to, co dla mnie ważne, że nauczyłem się obywania bez nich. Wystarczy, że otacza mnie piękno... (Everett Ruess).
Szczęście jest prawdziwe tylko wtedy, gdy się je dzieli.
Och, chciałoby się czasem uciec od tej bezsensownej nudy ludzkiego gadulstwa, od tych wszystkich górnolotnych wyrażeń, schronić się wśród przyrody, takiej cichej, albo pogrążyć się w ciężkiej pracy, głębokim śnie, prawdziwej muzyce lub w ludzkim porozumieniu dusz, nie wymagającym słowa! (...) Okazało się więc, że tylko życie podobne do życia wokół nas, przenikające się równomiernie, jest życiem prawdziwym, i że szczęście, którym się nie dzieli, nie jest szczęściem... I to było najbardziej dokuczliwe.
Zanotował: Szczęście prawdziwe, tylko gdy dzielone.
Przez wiele miesięcy przekonywałem siebie, że nie przeszkadza mi w moim życiu brak intymnych kontaktów międzyludzkich, prawdziwej serdeczności, jednak przyjemność, jaką odczuwałem w towarzystwie tej kobiety, jej śmiech, niewinne dotknięcie ręki, wszystko to zdemaskowało moje samooszukiwanie i odczułem ból i pustkę.
Powoli uwaga woja staje się tak skupiona, że nie zauważasz otartej skóry na rękach, kurczy w udach, napięcia spowodowanego nieustanną koncentracją. Jesteś jak gdyby w transie, wspinaczka staje się snem na jawie. Godziny mijają w minuty. Bagaż codziennej egzystencji - wyrzuty sumienia, niezapłacone rachunki, zmarnowane okazje, kurz pod kanapą, niemożność ucieczki od swych genów - ulatnia się na jakiś czas z pamięci, wobec jasności i powagi aktualnego celu.
Alaska stanowi od dawna magnes dla marzycieli i nieudaczników, którym się wydaje, że nietknięte przez człowieka połacie pogranicza zapełnią pustkę w ich życiu.
Mam tu kilkoro dobrych przyjaciół, ale nikogo, kto zrozumiałby, dlaczego tu jestem i co tu robię. W ogóle nie znam nikogo, kto zrozumiałby więcej niż odrobinę; zaszedłem już za daleko w swej samotności. Nigdy nie satysfakcjonowało mnie życie, jakie prowadzi większość ludzi. Chcę żyć pełniej i bardziej intensywniej.