cytaty z książki "Restaurant Day"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Helena patrzyła na ich wspólne odbicie. Lubiła malarstwo. Wiele razy zastanawiała się, dlaczego nigdzie nie widziała uwiecznionej na płótnie przemocy matek wobec córek. Są mężczyźni niewolący kobiety, zabójstwa, bitwy, oszustwa, porwania Sabinek, strącanie do piekieł, krzyżowanie Chrystusa na tysiąc różnych malarskich sposobów - i ani jednego krzyżowania córki przez matkę. Są za to dziesiątki Maryi z Dzieciątkiem Jezus i matek z całkiem świeckimi dzieciątkami, i ani jednej wrednej, znęcającej się nad córką...
- (...) Ludwika wyrzucała sobie, że mało czujna była, że przeszłość nie wróci...
- Wróciła, wróciła, podstępna i cicha, straszna(...).
- Ona nie wraca (...). Przeszłość jest cały czas... wisi nad miastem i toczy nas jak czerw, tym bardziej, im bardziej o niej milczymy.
I ciągle powtarzać, że to nie my, to faszyzm winien, komunizm, nacjonalizm, obskurantyzm... co chcesz, do wyboru, tylko nie my. My zawsze niewinni, chociaż wszystko to tylko "-izmy", ale to nie one mordują, więżą, torturują, dyskryminują, przyzwalają, zapominają, chowają pod dywan, wymazują niewygodne... to my! My!