cytaty z książek autora "Ruta Sepetys"
Człowiek powinien postępować tak, jak każe mu sumienie, nie oczekując wdzięczności ani nagrody.
Próbowaliśmy wszyscy dotknąć nieba, stojąc na dnie oceanu. Zrozumiałam, że jeżeli będziemy się nawzajem wspirać, to może wzniesiemy się nieco wyżej
(...) miłość to najpotężniejsza armia. Niezależnie od tego, czy jest to miłość do przyjaciół, do kraju, do Boga, czy nawet do wroga, to właśnie ona ukazuje nam prawdziwie cudowną naturę ludzkiej duszy.
Niektórzy ludzie niezgrabnie wyrażają sympatię. Jest ona jednak wtedy bardziej szczera niż to, co czytasz w książkach o tych wszystkich wspaniałych mężczyznach. (...)Czasami w niezgrabności kryje się wiele piękna. Jest miłość i uczucie, które ktoś chce wyrazić, ale w danej chwili po prostu nie potrafi.
...zło będzie zwyciężać dopóty, dopóki dobrzy ludzie nie zaczną działać.
Dobrzy mężczyźni są często bardziej praktyczni niż przystojni.
Obcy mi ludzie otoczyli mnie i osłonili przed spojrzeniami, odeskortowali bezpiecznie do jurty. Nie prosili o nic. Z radością pomogli, nawet jeśli sami nie mieli na tym skorzystać. Próbowaliśmy wszyscy dotknąć nieba, stojąc na dnie oceanu. Zrozumiałam, że jeżeli będziemy się nawzajem wspierać, to może wzniesiemy się nieco wyżej.
Pamiętacie, jak ostatniego lata puszczaliśmy latawiec?- spytał Papa. Jonas przytaknął. -Zerwał się wiatr i krzyknęliśmy do ciebie, że już czas. Powiedziałem, żebyś zwolnił uścisk. Sznurek zaczął się rozwijać, kołowrotek kręcił ci się w rękach, pamiętasz? Latawiec wzbijał się coraz wyżej. Zapomniałem jednak wcześniej przywiązać sznurek do kołowrotka. Pamiętasz, co się stało?
-Latawiec zniknął.
-Właśnie. Tak dzieje się z ludźmi, kiedy umierają. Ich dusze wznoszą się w błękitne niebo.
Czy zastanawialiście się kiedyś, ile warte jest ludzkie życie? Tego ranka życie mojego brata było warte tyle co kieszonkowy zegarek.
(...) smutku tak głębokiego, jak gdyby sama istota człowieka została wydrążona i podana mu z powrotem w brudnym wiadrze.
Czy zastanawialiście się kiedyś, ile warte jest ludzkie życie? Tego ranka życie mojego brata było warte tyle co kieszonkowy zegarek.
Odwaga i głupota to często pojęcia wymienne. (192).
To prawda. Rzeczywiście ładniej nam z zamkniętą buzią. (369).
Między pomaganiem a upokarzaniem biegnie cienka granica. (194).
Kiedy już schodzimy nasze buty, moc podróży przechodzi w nasze ciało...
Kiedy gąsienicy wydawało się, że to już koniec świata, stała się motylem. (395).
Wojna się skończyła. Musimy pogodzić się z losem i zdobyć na wyrzeczenia. Przede wszystkim, Julio, dążyć do pokoju i stabilności. A prawdę zostawić na jakiś odległy dzień w przyszłości" - powiedziała jej matka. (214).