cytaty z książki "Przychodzi Platon do doktora. Filozofia w żartach"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Pani doktor - mówi zażenowana kobieta. - Mam problem z seksem. Mój mąż mnie nie podnieca.
- Dobrze, jutro zbadam dokładnie tę sprawę - odpowiada lekarka. - Proszę przyjść z mężem.
Następnego dnia przychodzą razem.
- Proszę się rozebrać, panie Thomas - mówi lekarka. - A teraz proszę się obrócić. Hm, proszę się jeszcze położyć. No tak... może się pan ubrać.
Lekarka bierze kobietę na stronę.
- Nic pani nie jest - mówi. - On mnie też nie podnieca.
Pewien mężczyzna wpadł do głębokiej studni i przeleciał przynajmniej kilkanaście metrów, zanim udało mu się złapać jakiś korzeń. Kiwając się na boki i czując, że zaczyna mu brakować sił, krzyczy:
- Czy jest tam kto?!
Patrzy do góry, ale widzi tylko niebo. Nagle chmury się rozstępują i promień słońca spływa wprost do studni. Słychać potężny głos:
- To ja, Pan. Puść korzeń, a cię ocalę.
Mężczyzna zastanawia się przez chwilę, a potem wrzeszczy:
- Czy jest tam ktoś jeszcze?!
Terapeuta pyta pacjenta, jak poszła mu wizyta u matki.
- Fatalnie - odpowiada pacjent.
- Popełniłem straszną Freudowską pomyłkę.
- Tak? Jaką?
- Chciałem powiedzieć: "Czy mogę prosić o sól",
a powiedziałem "Ty suko, zrujnowałaś mi życie!".
Umysł jest bezużyteczny bez logiki.
To dzięki niej można wygrywać w dyskusjach i zrażać do siebie tłumy.
Filozofia społeczna i polityczna bada sprawę sprawiedliwości w społeczeństwie.
Po co nam rządy?
Jak należy rozdzielać dobra?
Jak stworzyć sprawiedliwy społecznie system?
Te kwestie rozstrzygali najpierw silni faceci, waląc słabszych maczugą po głowie, ale po wiekach korzystania z filozofii społecznej i politycznej społeczeństwo zrozumiało, że są też o wiele bardziej efektywne rodzaje broni.
On: Czy przespałabyś się ze mną za milion dolarów?
Ona: Milion dolców? Do licha, jasne!
On: A za dwa dolary?
Ona: Spadaj, frajerze! Kim to ja niby jestem?
On: To już ustaliliśmy. Teraz tylko spieramy się o cenę.