Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Łzy sprawiają, że kobiety są bardziej realne, bardziej bezbronne; kobiety, które nigdy nie płaczą, przerażają mnie, bo wiem, że są silniejsze ode mnie i zawsze się trochę boję tego, co zrobią.

Nie ma większego smutku od wspomnienia miłości, gdy wiemy, że jest na zawsze utracona

Słowa, które mówimy, tworzą cienie tego, co ma nadejść i wypowiadając je, pomagamy im się spełnić.

Nie nazywaj żadnego człowieka szczęśliwym, póki nie jest martwy.

Słowa rzucone w gniewie mają złą moc powracania wtedy, gdy najmniej ich pragniesz.

Nawet najtwardsze słowa nie łamią kości.

I kocham ciebie. Miłością, która jest silniejsza niż życie i śmierć. I jeśli grzech jest ceną za połączenie nas ze sobą, życie po życiu, poprzez wieki, to będę grzeszył z radością i bez żalu, aby grzech przywiódł mnie znów do ciebie, ukochana!

Być może rzeczywiście wszystkie religie są Jedną...

(...) czasami wierzę w jedno, czasami w drugie... jak każdy człowiek.

- Spójrz na wschód - powiedziała. Bo zawsze, kiedy światło umiera na zachodzie, ze wschodu przychodzi obietnica nowych narodzin

(...) nie istnieje jedna prawdziwa opowieść. Prawda ma wiele twarzy, prawda jest jak ta stara ścieżka do Avalonu: tylko od twej własnej woli i od twych własnych myśli zależy, dokąd droga cię zawiedzie...

Wszystkie łzy wylewane przez kobiety nie zostawiają śladów na tym świecie.

Od momentu, kiedy mężczyzna przychodzi na świat, my przędziemy mu dziecinne ubranka, a na końcu tkamy mu całun. Bez nas życie mężczyzn rzeczywiście byłoby nagie...

Uczono ją w dzieciństwie, że takie poleganie na sztuce magii nie było dobre. Wolno było szukać błysku światła w ciemności i to już zrobiła. Ale magia nie powinna być jak sznurek, którego dziecko musi się trzymać, by móc chodzić - bo wtedy człowiek staje się niezdolny do zrobienia własnego kroku bez pomocy nadnaturalnych sił.

(...)Boskie istoty będą zsyłać kolejnych wielkich mistrzów, by nieśli ludzkości prawdę, a ludzkość zawsze przyjmie ich krzyżem, ogniem stosów lub ukamienowaniem.

Ciało musi być sługą umysłu, nie jego panem. Umysł nie może skupić się nad rzeczami świętymi czy wiedzą lub być uspokojony podczas długiej medytacji, która otwiera go na inne wymiary, jeśli ciało krzyczy < Nakarm mnie! > albo < Mam pragnienie! >.

Sam symbol jest niczym, gdyż rzeczywistość jest wszystkim.

(...)wiara Chrystusa jest odpowiednia dla niewolnikow, ktorzy uwazaja sie za niegodnych grzesznikow...

Piękno nie jest jedynie w jasnej twarzy, ale ukryte jest w środku.

Moja miłość do ciebie jest modlitwą,(...). Miłość to jedyna modlitwa, jaką znam.

We śnie dusza opuszcza ciało i wędruje do krainy snów, czasami, jak u wyszkolonych Druidów, do krainy prawdy

(...) nigdy nie wstydź się miłości.

(...) ci, którzy na tym świecie potrzebują znaku, zawsze będą go mogli zobaczyć.

(...) nikt nie powinien być panem czyjegoś sumienia.

- Nawet Chrystus w ogrodzie modlił się: ,,Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich..."(...)
-(...) ale on także powiedział: ,,Niech się stanie wola twoja”.

Kiedy Bogowie podejmują decyzję, jakież ma znaczenie, co zrobią śmiertelni, nawet za pomocą czarów i zaklęć?

Czy lepiej jest widzieć tylko samo zło, czy też, kiedy zło się już stało i nie można go naprawić, wziąć także to, co z tego zła może wyniknąć dobrego?

A jeśli chodzi o czary, no cóż, są tacy ograniczeni księża i tacy mężczyźni, którzy bardzo szybko skłonni krzyczeć czarownica!, gdy tylko jakaś kobieta jest choćby trochę mądrzejsza od nich!

Ludzie Avalonu czasami poszczą, by nauczyć swe ciała, żeby czyniły to, co im się każe, i nie stawiały nam wymagań, których czasem nie można zaspokoić. Bywają takie chwile, że człowiek musi się obejść bez jedzenia, wody czy snu, a ciało musi być sługą umysłu, nie jego panem. Umysł nie może się skupić nad rzeczami świętymi czy wiedzą lub być uspokojony podczas długiej medytacji, która go otwiera na inne wymiary, jeśli ciało krzyczy "Nakarm mnie!" albo "Mam pragnienie!". Tak więc uczymy się, by uciszać jego żądania. Rozumiesz to?

Kiedy będziesz w moim wieku, moje dziecko, nie będzie już miało znaczenia, czy jesteś piękna czy nie, bo każdy, kogo spotkasz, będzie uważał cię za skończoną piękność, jeśli tylko będziesz chciała, żeby tak myślał. A kiedy nie będziesz miała na to ochoty, będziesz mogła nie zwracać niczyjej uwagi i udawać, że jesteś zwykłą, szarą kobietą.