cytaty z książki "Piętno Pielgrzyma. Zbuntowani"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przyuczanie nas, młodych, do bezkrytycznej aprobaty ustalonego porządku, wpojenie wiary w rzetelność władzy sądowniczej i niepodważalne opinie autorytetów jest warunkiem niezbędnym do zachowania pozycji oligarchów. To klucz do stabilności całego systemu”.
Władza jest po to, żeby zdobyć więcej władzy. To doskonały środek znieczulania rozumu, który uzależnia mocniej niż twarde narkotyki, nie niszcząc muskulatury ani podrobów ćpuna. Jest celem i środkiem, i to jej główna zaleta… Tworzy zamknięty krąg, nieskończony sens istnienia”.
Miną tysiące lat, zanim te wojownicze potwory zrozumieją, że na miano istoty rozumnej zasługuje tylko ten, kto potrafi uwolnić się od niewoli narzuconej przez rzeczy, układy i konieczności, a przy tym pozna cel i sens swojego istnienia; ten, kto jest zdolny pomagać innym, nie oczekując na rewanż, i robi to także wtedy, kiedy nikt go z boku nie podziwia. Istoty te muszą same pojąć, że jedyną władzą godną szacunku jest władza nad samym sobą, nad własnym rozumem”.
To, co wiemy i czujemy, nie zmienia w żaden sposób istoty problemu. Egzekwowanie prawa wymaga dowodów. A dowody to informacja, która przekazywana z rąk do rąk ulega ciągłym modyfikacjom. Zwykle pozwala godnie żyć, ale czasem z jej powodu trzeba rozstać się z tym zafajdanym światem”.
Myślę, że nie trzeba dawać, a wręcz nie wolno. Darmocha demoralizuje. Wystarczy stworzyć wszystkim możliwość wolnego wyboru i nic więcej”.
Jednak mówienie prawdy wymaga nie tylko odwagi, ale i mocnych pleców”.
W czasach ekspansji technologii mediów nie istnieje inna prawda poza tą, którą sam sobie stworzysz”.
(…) Subiektywne opinie świadków, a szczególnie ofiar, nigdy nie będą dostatecznie wiarygodne w porównaniu z rejestrami nieomylnych maszyn. Nie jesteśmy doskonali, a nasze zmysły podpowiadają nam tylko, jak odnaleźć kojący sens w chaosie informacji i przy tym nie oszaleć. Potrzeba zmienia postrzeganie. Tę ułomność umysłu udowodnił najlichszy prawnik.
-A ekspertyzy?
-Nie mają znaczenia, bo tam, gdzie wkracza człowiek, ważne są jedynie interpretacje tych, którzy dzierżą władzę”.
-(…) Mamy cieszyć się tym, co nam ofiarują? Tylko papu, kaku, i lulu?! O, przepraszam, zapomniałam o możliwości płodzenia dzieci i udziału w nieustających darmowych igrzyskach dla mas. Cóż za zniewalająca łaskawość ze strony naszej władzy!
Wzniosła oczy ku niebu w bezgranicznym uniesieniu i uśmiechnęła się szyderczo.
-I pomyśleć, że wszystko to dają nam bezinteresownie, w trosce o nasze dobro… Aby tylko nadmiar czasu wolnego nie zmusił nas do wyczerpującego, samodzielnego myślenia, zadawania pytań i żądania odpowiedzi. Już sama możliwość zaspokajania zachcianek naszej ukochanej władzy powinna być wyłącznym i bezdyskusyjnym celem istnienia podludzi , nie wspominając o dostąpieniu zaszczytu służenia lepszej rasie Wybranych”.
Teza o rzekomo wrednej ludzkiej naturze zyskała posłuch, bo usprawiedliwiała wilcze prawa kapitalizmu. Sądzę, że nawet samo pragnienie posiadania i współzawodnictwa nie są wrodzonymi cechami człowieka. To wynaturzenia powstałe bez udziału rozumu w odpowiedzi na nudę i brak warunków rozwoju. Nie jesteśmy już zwierzętami”.
Wiara nie wymaga wsparcia rozumu, więc nie wierzę – ja to wiem”.