cytaty z książek autora "Aleksander Brückner"
Olimp polski i pruski Długosz, Miechowczyk, agendziści, aby się krótko a dobitnie wyrazić, z palców sobie wyssali [...].
Białoboga z palców sobie późni dopiero Niemcy wyssali; i jeden, i drugi do mitów słowiańskich nie należy wcale.
...sensu nie ma i dlatego się przyjęło.
(...) "honor", "szanowny", ubiły zupełnie rodzime słowa, w imię wszechwładnej łaciny, i my dziś jedyny naród, co ma "honor" łaciński, nie własny.
Do XVI w. nie było różnicy między językiem klas wykształconych a ludowym, bo nie było języka piśmiennego, którego normy obowiązywałyby wszystkich, roszczących pretensye do ogłady (…). Każdy pisał jak mówił, a mówił, jak otoczenie, jak lud (…).
Jeśli już dzieje litewskie bajkami zarzucono, czegóż dopiero można się po mitologii spodziewać?
Im mniej o mitach wiemy, tym bujniej rozrosła się umiejętność o nich, mitologia; niestety, koło, jakie ona dotąd zatacza, zupełnie błędne. Brak bowiem istotnych wiadomości zastąpiły mrzonki i rojenia.
O dawniejszych mitologach nie masz co i mówić; dla nich był Perun stale prasłowiański bóg najwyższy.
Prawdziwy cel i zadanie literatury, a więc i historii literatury, da się w jednym, jedynym słowie streścić: wyzwolenie. Wyzwolenie ducha ludzkiego nieśmiertelnego z pęt codziennego życia, z niedoli banalnej, z tych wszystkich łańcuchów, które za sobą wleczemy. Literatura wskazuje nam drogę ad astra; jej hasłem Excelsior, które ludzkości zawsze przyświecać będzie — i zadaniem nawet szkoły powinno by być, w porównawczy sposób wykazywać na pomnikach literatury całej ludzkości, to dążenie do góry, to podawanie pochodni światła z rąk do rąk w całym wieków ciągu.
Dzisiaj uśmiechamy się już wobec naiwnej i zarozumiałej erudycji, dowodzącej niegdyś w pocie czoła, że Adam i Ewa po słowiańsku rozmawiali lub że raj biblijny znajdował się w pruskiej Samii, albo że pruskie Chełmno, to — Gelonos, zburzone na wyprawie scytyjskiej Dariusza. Nie wadzi jednak przypomnieć, że dawne błędy zawsze się wznawiają, że i dziś, z taką samą powagą i pretensją, jak w wieku XVII Pretoriusz, np. nazwy trackie i geckie z litewska tłumaczą, Litwinów bezpośrednio z Trakami, Getami i Azją Mniejszą łączą.