cytaty z książek autora "Marcin Przybyłek"
Najcięższą zbrodnią człowieka jest obojętność wobec miłości. Miłość jest skarbem, który należy tulić i hołubić. Jeśli wydaje ci się, że zasługujesz na nią i przechodzisz obok obojętnie, jesteś głupcem.
Bo raj jest w każdej chwili naszego życia, ale dostrzegamy go, dopiero gdy kończy nam się czas.
Fantastyka to taka sama literatura jak każda inna. Tylko do lektury potrzebna jest jedna rzecz (...) - Wyobraźnia.
Polacy zaś, jak wiemy, całkowicie dają dupy w czasach pokoju, jeśli natomiast chodzi o wojnę, nie mają sobie równych.
(...)>Biada przedwcześnie dojrzałym<. Ci, którzy szybko dorastają, bywają wewnętrznie prości, jeśli zaś psyche składa się z wielu klocków, musi upłynąć dużo czasu i wiele musi zajść przeżyć, żeby królestwo wewnętrzne ukształtowało się w sensowny, a czasami - jeśli masz potencjał - piękny wzór.(...).
Człowiek nie zyskuje dużego formatu dzięki temu, że puchnie od nagromadzonych faktów, ale dlatego, że wiedza, mądrość i dobro płyną przez niego jak przez otwartą bramę.
Wiedza daje nieprawdopodobną przewagę. Tyle że wiedzący traci również pokorę, a to oznacza nieostrożność.
Niech się dzieje i niech będzie wola wszystkich, bo jaki sens ma wola kogokolwiek, gdy istnień są miliardy i wszystkie pragnienia wzajemnie się znoszą?
Po co nam są talizmany ? – Istoty ludzkie w nich zawarte mają wielką siłę sprawczą. Wierzą we własną moc, bo nie została im odebrana przez grzech pier… pierworodny, czyli nieprawidłowy rozwój społeczny spowodowany brutalnie wprowadzonym pojęciem boga.
nie wiem skąd bierze się miłość, nie wiem, dlaczego czasami nie gaśnie. Hormony, neuroprzekaźniki, tak. Ale jest jeszcze miłość duchowa, jakby dusze znały się kiedyś w zaświatach. Kiedy widzisz osobę, którą kochasz, coś w tobie łka.
Jeśli ktoś chce rzeczywiście coś osiągnąć, nie powinien dążyć do bycia dobrym człowiekiem, bo to tak, jakby szczytem marzeń barana było bycie najlepszym baranem. Dlatego powinien ewoluować. - Uśmiechnął się drapieżnie.
Mnie na szczęście nikt o nic nie pytał, bo ja nie jestem od opowiadania, tylko od pomagania.
Taki już ze mnie, kurwa, anioł...