cytaty z książki "Namiętna gra"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To było miękkie i cudowne. Niepewne i rozważne jednocześnie. Pocałował mnie raz,
potem znowu, a potem trzeci raz z cichym 'grrr' pomiędzy. Jego zapach, który dotąd jakoś
przegapiłam, wypełnij moje nozdrza. Pachniał piaskiem, słońcem i słodką mieszanką
wanilii i dymu. Nie ohydnego dymu papierosowego, ale ciepłym dymem z fajki i kominka
w jednym.
Słodki Jezu, on jest jak mój własny, osobisty S'more.
Ta kombinacja na serio mieszała mi w głowie. Rozdzieliliśmy się i tylko patrzyliśmy na
siebie. Pochyliłam się opierając czoło o jego. Szczerze, potrzebowałam podpory. Kręciło mi
się w głowie.
Uśmiechnął się pierwszy, a ja odpowiedziałam mu tym samym.
– Poczułaś to? – zapytał, niepokój przebiegł przez jego twarz.
– Taa, poczułam. Ty też? – spytałam flirtując.
– Nie, to znaczy tak, jasne że to poczułem, ale czy poczułaś to na głowie? – zapytał,
zaczynając uśmiechać się szeroko.
– O czym ty mówisz? – zapytałam, podnosząc rękę do włosów.
– O Jezu, Grace, mewa właśnie nasrała ci na głowę – oświadczył i zaczął się trząść.
– Co? – krzyknęłam, zrywając się z miejsca i kręcąc w kółko.
Oczywiście mewa nasrała mi na głowę.
Jego śmiech rozbrzmiewał na plaży.
Chodzi o małe rzeczy, o codzienność. To jest właśnie miłość.