cytaty z książki "Wieczory w Umbrii"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Każdy koniec, piękny czy bolesny, sprawia, że w jakimś sensie umieramy.
Nie jestem pewna, czy to te kopcące pochodnie, czy piękno całej sytuacji, to, że sobie tak tu siedzimy pod gwiazdami, a obok nas nasza wspaniała fasola pnie się po tyczkach…
nie wiem, czy to piękno, czy dym wyciska mi łzy z oczu, i sprawia, że ściska mi się serce. Chciałabym myśleć, że gdyby Jezus nagle się wśród nas pojawił, zrobilibyśmy mu miejsce przy stole. Odpocząłby sobie chwilę z nami, na pewno smakowałyby mu chleb i wino, jak kiedyś.
Ból jest zawsze blisko, ale radość także, i jedno, i drugie kręci się nieopodal. Jednak my jesteśmy skłonni więcej uwagi poświęcić bólowi, jakbyśmy go lubili.
To tak jakby mieć słabość do krnąbrnego dziecka, a nie zwracać uwagi na to, które jest dobre jak chleb i o którym ostatnio przelotnie pomyślało się przedwczoraj.
Dobrze gotuj, dobrze jedz i rozmawiaj z ludźmi, którzy są w twoim życiu ważni.
W pierwszej połowie życia mamy twarz, z którą się
urodziliśmy, w drugiej – na jaką sobie zasłużyliśmy.
Teraźniejszości nie da się zakonserwować jak moreli, powrzucać do słoików i zalać rumem. Nie ma sensu bronić teraźniejszości przed zmianami.
Rodzinę tworzy miłość. Tylko niekiedy również więzy krwi.
Narzekanie jest daremne. Pogarda rodzi rozgoryczenie. Zemsta przynosi ulgę.