cytaty z książek autora "Lisa Unger"
Ilu ludzi troszczy się o was tak naprawdę? I nie chodzi mi o tych, z którymi miło jest przebywać, a także nie o tych, których kochacie i którym wierzycie. Ale ludzi, którzy dobrze się czują, kiedy jesteście szczęśliwi i odnosicie sukcesy, a źle, kiedy wam się nie układa, albo przechodzicie trudny okres, ludzi, którzy na chwilę zboczą ze swojego szlaku życiowego, żeby wam pomóc. Niewielu jest takich.
Podanie ręki jest naprawdę niedoceniane jako czynność intymna. Całuje się znajomych albo kolegów, mimochodem, żeby powiedzieć cześć albo do widzenia. Można nawet pocałować przyjaciela prosto w usta. Szybko objąć kogoś, kogo się zna. Nawet spotkać kogoś na przyjęciu, zabrać go do domu, przespać się z nim i nigdy już go nie zobaczyć. Ale podać sobie ręce i stać, trzymając się za nie, czuć te prądy, które powstają wtedy między dwojgiem ludzi? Czułość takiego aktu, obietnica w nim zawarta to coś, co dzielicie z nielicznymi ludźmi w życiu
Kiedy zaczynamy kogoś naprawdę poznawać, wszystkie cechy charakterystyczne jego powierzchowności zanikają. Czujemy jego energię, zapach jego skóry. Widzimy tylko istotę osoby, nie łuskę. To dlatego nie można pokochać pięknisia. Można go pożądać, być zauroczonym, chcieć mieć go na własność. Można go pokochać oczami i ciałem, ale nie sercem. I to właśnie dlatego, kiedy człowiek łączy się z czyimś wewnętrznym ja, wszelkie niedoskonałości fizyczne znikają, stają się nieważne
Znacie to uczucie, kiedy wstępujecie w czyjąś aurę i macie wrażenie, jak byście tego człowieka znali przez całe życie, jakby jego energia była wam równie znana jak dźwięk waszej lodówki?
Czasami trzeba doprowadzić się do porządku zewnętrznie, żeby pozbierać się wewnętrznie
Zmieniamy się dzięki temu, czego doświadczamy. Wielkie sprawy, małe sprawy, wszystkie wywierają na naswpływ i nie możemytego zmienić. Osądzać te doświadczenia, nienawidzić tego, co nam się przydarzyło, to jest tak jakbyśmy nienawidzili siebie samych za to, że staliśmy się inni pod ich wpływem.
To dziwne uczucie, kiedy spotykacie kogoś na pozór innego od was, a jemu udaje się skomunikować was z tą częścią własnej psychiki, którą ignorujecie
A kiedy zaczęła czekać na jego głos w słuchawce, na dotyk jego ręki, zniknął z jej życia. Oni wszyscy tak robią, prawda?
Wszechświat spiskuje z wami i ujawnia wam swoje ścieżki, jeśli macie odwagę, żeby iśc za znakami.
Dobre małżeństwo to układ, w którym wszyscy są szczęśliwi tak długo, jak długo każdy dostaje to, czego pragnie.
Jeśli nie dajesz ludziom tego, na czym im zależy, złoszczą się albo odsuwają.
Nigdy się nie dowiesz, co kryło się na drodze, którą nie poszedłeś.
...nie powinniśmy przywiązywać się zanadto do nikogo i niczego. Stracimy wszystko, poza tym co mamy w sobie.
Strach. Ludzie, którzy tak się starają, na ogół czegoś się boją. Czego oni pragną? Chcą być najlepsi i mieć najwięcej. Uważają, że bycie najlepszymi uchroni ich przed zranieniem.
Ludzie nie zdają sobie sprawy. W dzisiejszych czasach oczy są wszędzie -te małe obiektywy w dzwonkach do drzwi, w salonach, w telefonach. Wszędzie. Prywatność nie istnieje. Nikt jej nie zabrał, oddaliśmy ją sami.
Nie chowaj się po ciemnych kątach, bo jesteś jak promień słońca.
A w ogóle, to czyż nie jest tak, że wszyscy czegoś szukamy? Możemy powiedzieć, że szukamy miłości, dążymy za marzeniami, gonimy za pieniądzem, ale czyż nie szukamy po prostu naszego miejsca w życiu? Miejsca, w którym nasze myśli, uczucia i obawy są rozumiane?
Czyż nie jest tak, że odkrywamy się powoli, część po części, przed ludźmi, których zaczynamy kochać? Czyż nie dobieramy tego, co chcemy, żeby o nas wiedzieli? Czyż z początku, zanim lepiej się poznamy, nie boimy się osądu albo odrzucenia ze względu na to, kim jesteśmy?
(...) smutek nie jest linearny. Nie ma w nim powolnego postępu w kierunku zdrowienia, to zygzak, straszne szarpnięcia w tę i z powrotem, od nieszczęścia do spokoju, aż w końcu więcej jest miejsc spokoju niż miejsc nieszczęścia. Umysł nie potrafi przez dłuższy czas radzić sobie z emocjami takimi jak smutek i strach, więc je wygasza.
Ładny chłopiec może mi zawrócić w głowie jak każdej dziewczynie. Inteligencja robi na mnie wrażenie, siła charakteru robi na mnie wrażenie. Ale przede wszystkim wpływa na mnie dobroć. Uważam, że wynika ona z ciężkiej strony życia, z upadków i wzlotów. Z przeżywania strat i porażek. Zawiera się w niej zrozumienie losu człowieka, wybacza ona wiele wad i dziwactw.
Nie wybieramy swojego losu, a tylko sposób w jaki na niego reagujemy.
Mężczyzna, który poprosi cię o to, żebyś zrezygnowała z przyjaciół, z czasem poprosi cię o zrezygnowanie z ważniejszych części twojego świata.
Ludzie, zwłaszcza kobiety, nieustannie podważają swoją pewność siebie. Oglądają się na innych w poszukiwaniu wskazówek, w próbie zrozumienia sytuacji, tak jak pasażerowie w samolocie patrzą na twarze stewardes w czasie turbulencji. Uśmiechaj się i rób swoje. Idź, nie biegnij.
zmieniamy się dzięki temu,czego doświadczamy. Wielkie sprawy, małe sprawy, wszystkie wywierają na nas wpływ i nie możemy tego zmienić.
Odwracasz wzrok, póki możesz. Dopóki ból związany z tym, że wiesz i nic nie robisz, nie stanie się silniejszy od strachu przed tym, co może nastąpić później.
Osoby, którą byłaś, już nie ma. Ta, którą będziesz, jeszcze nie istnieje. Liczy się tylko to, kim jesteś w tej chwili.
Kiedy się kogoś kocha, to naprawdę nie ma znaczenia, czy z wzajemnością. Miłość w sercu, którą żywi się do kogoś, sama w sobie jest nagrodą. Albo karą, zależnie od okoliczności.
Nie jesteś gównem tylko dlatego, ze ludzie traktują cię jak gówno i czasem się tak czujesz, jakbyś nim był. Możesz coś zrobić ze swoim życiem. Możesz sprawić, żeby ten świat był lepszy.
Kiedy opowiadamy o swoich doświadczeniach, przejmujemy nad nimi kontrolę. A gdy kontrolujemy opowieść o naszej przeszłości, jesteśmy w stanie stworzyć lepszą przyszłość.
Zastanawiała się czy to możliwe, a co więcej, normalne, żeby dwadzieścia lat życia spędzić u boku, kogo chwilami kochasz bardziej niż siebie samą, a chwilami nienawidzisz tak mocno, że masz ochotę wziąć nową żeliwna patelnię i zdzielić go przez głowę.
Ale właściwie czym jest prawda? To jedynie opowieść, na którą wszyscy się zgadzamy.