Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po prostu nie wolno miłości rozdzielać, bo ona i tak znajdzie najmniejszą dziurkę, przez którą się wydostanie i połączy na nowo dwoje ludzi, którzy są sobie przeznaczeni.

(…) w głębi serca jestem zwykłą kobietą, która potrzebuje odrobiny miłości. Ta, której zaznałam dotychczas, była po prostu fałszywa, a mnie się marzy bycie kochaną.

Kiedyś ktoś mądry mi powiedział, że nie należy płakać nad przeszłością, bo ona już odeszła, a także nie stresować się przyszłością, która jeszcze nie nadeszła. Trzeba żyć teraźniejszością i czynić ją piękną.

Miłość nie zna barier, przeskakuje płoty, penetruje ściany, by dotrzeć do miejsca pełnego nadziei.

Kocham cię i oddaję ci moje serce, ale proszę dbaj o nie, bo jest ono zbyt kruche, żeby zostało ponownie złamane.

Dopiero gdy śmierć zagląda nam w oczy, zwykle zdajemy sobie sprawę z tego, kogo mamy obok siebie, ile ta osoba dla nas znaczy i co byśmy byli w stanie dla niej zrobić.

Czy warto jest walczyć o coś, co nigdy się nie wydarzy?''.