cytaty z książki "O krok"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kiedy zaczyna się moment między jasnością a mrokiem, który nazywamy zmierzchem? Czy można go opisać słowami? Co widać, gdy światło jest tak słabe, że znajdujemy się w nieokreślonym "pomiędzy", w wymykającej się chwili, na skraju z wolna wydłużającego się cienia.
Najważniejsza z ludzkich umiejętności - sztuka panowania nad sobą.
Przezorność jest jak struna. Gdy się długo na niej gra, łatwo pęka.
W człowieku zawsze jest jakaś cząstka, którą znają tylko nieliczni.
Zrozumiał, że nie istnieje coś takiego jak czas przeszły. Ani przyszły. Tym samym nie można tracić czasu. Ani na nim zyskać. Liczy się jedynie działanie. (s.279).
Marzenia młodości przemijają, uroki muzyki pozostają. (s.114).
- Co pan właściwie wie o alkoholikach?
- Że jest ich dużo. (...)
Jest nas dużo. I jesteśmy różni. Tłoczymy się przed sklepami monopolowymi. Widać nas w parkach, gdzie siedzimy. z psami i z alkoholem w reklamówkach. Proletariackie mordy, lepiej ich nie zauważać. Ilu ludzi wie, że na ławkach siedzą byli lekarze? Adwokaci? A czemu nie policjanci? Alkohol wytrącił ich z kolein. Teraz cała ich tożsamość wylądowała w reklamówce. Ale za tym kryje się coś innego. W pewnym sensie alkoholicy tworzą zbiorowość, w której nie obowiązują społeczne podziały. Dzielą się tylko na dwie grupy. Na tych, którzy mają alkohol. I tych, którzy go już wypili i jeszcze nie skombinowali następnego.
(s.315).
Przezorność jest jak struna. Gdy się długo na niej nie gra, łatwo pęka.
Każde społeczeństwo ma taką policję, na jaką zasługuje. (s.363).
- Wszyscy jesteśmy zmęczeni- zaczął. Smutni, wstrząśnieci i zagubieni.
Myślał z narastającym uczuciem przykrości, że wszystko, co pozostaje po człowieku, nieuchronnie trafia na śmietnik. s.16.
Dla wszystkich oprócz samego sprawcy morderstwo jest zawsze pozbawione sensu. (s.106).
Nigdy nie wierzyłem w zło. Źli ludzie nie istnieją, nikt nie rodzi się okrutny. Zło wynika z okoliczności. (s.170).
Osoby, które popełniają samobójstwo, często są bardzo silne psychicznie. (s.178).
Nagonkę, pomyślał, można urządzić zarówno w krajobrazie wewnętrznym, jak i na zewnątrz. Zamiast gęstych zarośli przeczesujemy własne spostrzeżenia. Ale proces jest podobny. (s.184).
Niepewność i niepamięć zawsze można pokonać. Wymaga to wyłącznie cierpliwości. (s.239).
W świecie nękanym biedą i grabieżą teatry coraz częściej wystawiają sztuki o relacjach międzyludzkich. Czyli Szekspir się mylił. Jego maksyma nie pasuje do naszych potwornych czasów. Teatr nie jest już zwierciadłem świata. (s.87).
Zawsze byłem zdania, że należy siedzieć na twardym. (...) Ponieważ to niewygodne, załatwia się każdą rzecz w jak najkrótszym czasie. Czy to jedzenie, myślenie, czy też rozmowa z policjantem. (s.86).
Kiedy oficjalny wymiar sprawiedliwości przestaje funkcjonować, dochodzi do głosu prawo linczu. Ludzie sami zaczynają wymierzać sprawiedliwość i uważają to za naturalne. s.26-7.