Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Różnie się w życiu układa i wszyscy popełniamy błędy, ale najważniejsze jest to, czy będziemy potrafili je naprawić...

... świat nie zatrzymał się, kiedy tego potrzebowałem i nie dał mi czasu na oddech. W świecie, w którym teraz przyszło mi żyć, liczyła się tylko pogoń za przeżyciem kolejnej godziny...

kiedy już wpadniesz w wir pijaństwa, biedoty, smrodu i odrzucenia, będzie ci obojętne, czy jest dzień, czy też noc...

Jednak, gdzieś po głowie kołatały mi się złowrogie myśli, że to wszystko może nagle zniknąć. Nie mogłem całkowicie wyzbyć się uczucia, że to wszystko, co mnie teraz spotyka, jest mocno odrealnione. Znikną ci wszyscy mili ludzie, ciepło i dach nad głową. Być może dlatego wzbraniałem się przed całkowitą radością, aby w razie porażki nie zabolało za mocno...

Kobieta leżała w spróchniałym łóżku z szeroko rozłożonymi nogami. Lechu spojrzał na nią i pomyślał, że to będzie chyba ich ostatni numerek. Potem należałoby ją zakopać i posprzątać chałupę. Białe larwy, które pojawiły się na jej ciele kilka dni temu, teraz dosłownie przelewały się przez ciemnobrązowy srom. W miejscu gałek ocznych również zalęgły się dwie osobne kolonie, spokojnie rozwarstwiając nieruchome ciało. Lechu rozpiął pasek od spodni i spuścił w dół niewymieniane od dawna majtki ...

Niepotrzebnie dodatkowo się katujesz.
Po co ci kolejne cierpienia?
Napij się i nie udawaj człowieka, którym nie jesteś.
Wydawało mi się, że czas spowolnił. Każda sekunda zamieniła się w minutę, a każda minuta w godzinę. Do rana było bardzo daleko. Czułem,
że oblepia mnie zimny, cuchnący pot. Zadawałem sobie pytanie, po co ja się tak męczę? Zadrżała mi ręka, jakby pomimo mojego sprzeciwu chciała
wyciągnąć zawartość tylnej kieszeni. Zupełnie, jak gdyby kierował nią ktoś inny.