Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephen Giles
2
4,4/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,4/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
7 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
JUŻ PRAWIE JESTEM TATą. - Stephen Giles Stephen Giles
5,3
Twoja żona jest w ciąży i co teraz?
Jak to jest kiedy dowiadujesz się, że Twoja żona jest w ciąży? Uczucia mogą być różne. Zależy przede wszystkim od Ciebie.
Ja się ucieszyłem. A dokładną historię Stephena Gilesa znajdziesz w książce Już prawie jestem tatą
Już o tym pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Moja żona w ciąży jest. To 3 miesiąc. Dlatego czytam takie książki jak Już prawie jestem tatą Stephena Gilesa.
Dla taty jest mniej
Książek z punktu widzenia ojca jest mniej, niż z perspektywy mamy. Tą dostałem akurat na imieniny. Czytam ją dla siebie i przy okazji dla żony. Takie zacieśnianie więzi. Nasz dzidziuś w brzuchu jeszcze nie słucha, więc jemu będę czytał później, ale to już nie długo. Podobno to dobrze wpływa na dzieci.
Ja jestem na początku podróży przy kobiecie w ciąży. Stephen Giles już swoją podróż przeżył i właśnie ją opisuje. Wszystkie radości i niepewności jakie miał po drodze.
Wszyscy skupiają się na niej
Nie ma co ukrywać kiedy kobieta jest w ciąży, to wszyscy skupiają się na niej. A mężczyzna zostaje zepchnięty na dalszy plan. Chyba, że trzeba zaspokoić zachcianki żony, wtedy to jest jego zadanie przy, którym może się sprawdzić.
Są jeszcze inne zadania. Do najważniejszych moim zdaniem należy podtrzymywanie kobiety w chwilach słabości. Szczególnie kiedy zacznie rosnąć brzuch, a ona zacznie się przejmować dodatkowymi kilogramami. Przyszły tata może okazać się bardzo pomocny, więc wspieram swoją żonę jak mogę.
Ciąża to początek
A przecież ciąża to dopiero początek. Co będzie dalej? Cóż jest 9 miesięcy na zastanawianie się nad tym i przygotowanie się do tego.
Co możesz zrobić, żeby się przygotować? Po pierwsze pytać innych, którzy to już przechodzili, a po drugie czytać.
Z żoną przejrzeliśmy już pokaźny stos materiałów. Zarówno książek jak i różnego rodzaju broszur i magazynów. I pewnie przejrzymy jeszcze więcej. Najważniejsze pozostaje wspieranie się na wzajem.
Tak właśnie robił Stephen Giles mimo, że nie zawsze sam był w najlepszym nastroju.
Będziesz tatą?
Jeśli jesteś przyszłym tatą lub planujesz nim zostać pamiętaj, że wszyscy na około zaczną zwracać baczną uwagę na kobietę w ciąży, a mężczyzna, czyli Ty, zostanie trochę zapomniany. Przygotuj się na to szczególnie podczas wizyt u lekarza. Ja tam tylko siedzę i oglądam np: USG dzidziusia. Najpierw było bąbelkiem, teraz zaczyna wyglądać bardziej po ludzku i nie rozumiem tych opis z niektórych poradników, że wygląda jak np:„krewetka z kosmosu”.
Jeśli czujesz się osamotniony w roli przyszłego taty, porozmawiaj z kimś, kto już to przeżył lub przeczytaj książkę. Mi się podobała książka Stephena Gilesa — Już prawie jestem tatą
Magia książek - blog o książkach
Jak to jest kiedy dowiadujesz się, że Twoja żona jest w ciąży? Uczucia mogą być różne. Zależy przede wszystkim od Ciebie.
Ja się ucieszyłem. A dokładną historię Stephena Gilesa znajdziesz w książce Już prawie jestem tatą
Już o tym pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Moja żona w ciąży jest. To 3 miesiąc. Dlatego czytam takie książki jak Już prawie jestem tatą Stephena Gilesa.
Dla taty jest mniej
Książek z punktu widzenia ojca jest mniej, niż z perspektywy mamy. Tą dostałem akurat na imieniny. Czytam ją dla siebie i przy okazji dla żony. Takie zacieśnianie więzi. Nasz dzidziuś w brzuchu jeszcze nie słucha, więc jemu będę czytał później, ale to już nie długo. Podobno to dobrze wpływa na dzieci.
Ja jestem na początku podróży przy kobiecie w ciąży. Stephen Giles już swoją podróż przeżył i właśnie ją opisuje. Wszystkie radości i niepewności jakie miał po drodze.
Wszyscy skupiają się na niej
Nie ma co ukrywać kiedy kobieta jest w ciąży, to wszyscy skupiają się na niej. A mężczyzna zostaje zepchnięty na dalszy plan. Chyba, że trzeba zaspokoić zachcianki żony, wtedy to jest jego zadanie przy, którym może się sprawdzić.
Są jeszcze inne zadania. Do najważniejszych moim zdaniem należy podtrzymywanie kobiety w chwilach słabości. Szczególnie kiedy zacznie rosnąć brzuch, a ona zacznie się przejmować dodatkowymi kilogramami. Przyszły tata może okazać się bardzo pomocny, więc wspieram swoją żonę jak mogę.
Ciąża to początek
A przecież ciąża to dopiero początek. Co będzie dalej? Cóż jest 9 miesięcy na zastanawianie się nad tym i przygotowanie się do tego.
Co możesz zrobić, żeby się przygotować? Po pierwsze pytać innych, którzy to już przechodzili, a po drugie czytać.
Z żoną przejrzeliśmy już pokaźny stos materiałów. Zarówno książek jak i różnego rodzaju broszur i magazynów. I pewnie przejrzymy jeszcze więcej. Najważniejsze pozostaje wspieranie się na wzajem.
Tak właśnie robił Stephen Giles mimo, że nie zawsze sam był w najlepszym nastroju.
Będziesz tatą?
Jeśli jesteś przyszłym tatą lub planujesz nim zostać pamiętaj, że wszyscy na około zaczną zwracać baczną uwagę na kobietę w ciąży, a mężczyzna, czyli Ty, zostanie trochę zapomniany. Przygotuj się na to szczególnie podczas wizyt u lekarza. Ja tam tylko siedzę i oglądam np: USG dzidziusia. Najpierw było bąbelkiem, teraz zaczyna wyglądać bardziej po ludzku i nie rozumiem tych opis z niektórych poradników, że wygląda jak np:„krewetka z kosmosu”.
Jeśli czujesz się osamotniony w roli przyszłego taty, porozmawiaj z kimś, kto już to przeżył lub przeczytaj książkę. Mi się podobała książka Stephena Gilesa — Już prawie jestem tatą
Magia książek - blog o książkach
JESTEM TATą. - Stephen Giles Stephen Giles
3,5
Jak autor sam przyznaje jest to pamiętnik z czasów ciąży i porodu. Chciaż pewne fragmenty tekstu są wyróżnione i mają pełnić rolę rad, to tam ich nie znajdziesz. W ogóle żadnej rady nie znajdziesz. Może tylko jedną : Musisz wspierać emocjonalnie swoją partnerkę w trakcie ciąży i porodu. Sam autor też musiał, jednak jak sam twierdził, niezbyt mu to się udawało.
Czytanie ile i jakich konkretnie drinków wypił autor, gdy nie bardzo udawało mu się wspieranie żony sprawiało, że było mi żal tej kobiety. To miał być poradnik, jak cieszyć się z przyszłego tacierzyństwa. Znalazłam za to świetny poradnik, jak znaleźć powód do zalania się. Żenujące.
Ksiązka nie spełnia swojej roli, jest bardzo ogólnikowa. Ciągle czytasz o wsparciu emocjonalnym, a tu nagle z 12 zrobił się 30 tydzień ciąży i znów należy podnieść na duchu partnerkę. Publikacja moim (aczkolwiek kobiecym zdaniem) nie trafi do mężczyzn, ponieważ nie przepadają oni za pamiętnikami i przysłowiowym laniem wody.