cytaty z książek autora "Malina Prześluga"
- Ależ wspaniała pogoda! - stwierdziła Pchełka po powrocie z porannej przechadzki.
Arbuz popatrzył na nią tak, jak patrzy się na kogoś, kto przypadkiem stracił rozum.
- Leje - zauważył.
- Wiele o was słyszałem. Podobno lubicie rozwiązywać, hmm... problemy.
- My lubimy podróżować, a problemy rozwiązują się przy okazji - wyjaśnił Arbuz.
- Czasami na najprostsze pomysły wpada się okrężną drogą - zauważyła Pchełka, a Arbuz dodał (...):
- Tak jak niezwykłe miejsca odkrywa się zupełnie przypadkiem.
- Ale taki duch, dobry czy zły, niewiele nam chyba zrobi... Wiesz, one są jakby z mgły. Boimy się mgły?
- Nie - przyznał Arbuz.
(...) Pchełka wyjaśniła mu, że miłość ma swoje prawa i niczego nie wolno przyspieszać ani robić na siłę.
- W tych okolicach mieszka mój odwieczny wróg.
- To ty masz jakichś wrogów poza drzwiami lodówki? - zdziwiła się Pchełka.