Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Joanna Szczepaniak
1
4,2/10
Pisze książki: hobby
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,2/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
50 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pamiętnik modowej blogerki Joanna Szczepaniak
4,2
,,Pamiętnik Modowej Blogerki” to oparta na faktach historia dziewczyny, która od kilku lat prowadzi swojego bloga o modzie, pracuje w agencji modowej, studiuje projektowanie ubioru i całe jej życie kręci się wokół świata fashion. Świat mody za swą barwną dekoracją kryje też niestety wiele smutnych historii, a bohaterka pamiętnika stała się prawdziwą “fashion victim” w dosłownym tego słowa znaczeniu."
,,Pamiętnik modowej blogerki" to debiut Joanny Szczepaniak. Moim zdaniem, niezbyt udany.
Bohaterką staje się dziewczyna, która inetesowała się modą. Na początku nie wiedziała wszystkich szczegółów, jednak z czasem zdążyła się wdrożyć. Gdy rozpoczęła poszukiwania pracy postanowiła złożyć swoje CV także do agencji modowej. Nie liczyła, że ktoś odpowie. Jak że jednak się myliła ! Po kilku tygodniach otrzymała telefon z prośbą o przybycie na rozmowę kwalifikacyjną. Nic nie toczyło się po jej myśli, były utrudnienia w ruchu i stała w korku. Dodatkowo nie mogła zadzwonić do agencji, gdyż nie miała ich numeru telefonu. Po wielu trudach udało jej się dotrzeć na rozmowę kwalifikacyjną, jednak była przekonana, że nie dostanie tej posady. Kilka tygodni później otrzymała pozytywną odpowiedź z agencji...
Książka opowiada o blogerkach interesujących się modą, które nagminnie kupowały nowe ubrania. Porusza bardzo ważny temat wydawania pieniędzy, aby Nasi czytelnicy byli zadowoleni.
Ta pozycja to debiut autorki, jednak nie jestem nim zachwycona. Pomimo tego, że ksiażka miała tylko 30 stron miałam wielki problem z jej przeczytaniem. Trudno było mi przebrnąć przez całą powieść.
Język nie jest łatwy, książkę czyta się bardzo ciężko. Nie jest to powieść, którą pochłonie się szybko, nawet nie ze wzglęu na tematykę.
,,Pamiętnik modowej blogerki" polecam wszystkim, którzy chcą bliżej poznać wątek blogów modowych.
Moja ocena : 4/10
Pamiętnik modowej blogerki Joanna Szczepaniak
4,2
Książka opowiada o dziewczynie (której imienia nawiasem mówiąc nie znamy),która interesuje się trendami i pracuje w agencji mody - postanawia ona zabawić się w szafiarkę (autorkę modowego bloga). Z czasem uzmysłowi sobie, że jednak błędem jest nie widzieć świata poza blogiem i modą samą w sobie. Ale wtedy może już być o wiele za późno...
Po przeczytaniu "Pamiętnika modowej blogerki", moim pierwszy skojarzeniem były - ni mniej ni więcej - narkotyki. Dziewczyna i większość jej niemyślących "przyjaciółek" wpada w obsesję, wydaje wszystkie pieniądze na ubrania, które i tak zakładała góra dwa razy - a połowę z nich tylko po to, żeby mieć co pokazać na blogu!
Dziewczyna sama opisuje swoją historię, patrząc na nią z przyszłości - już kilka dobrych lat po założeniu owego nieszczęsnego bloga. Wie już, jak się skończy - co jakiś czas dodaje nawet: "gdybym wiedziała, nigdy bym tego nie zrobiła!", czy "tak chętnie cofnęłabym czas" - ale tak naprawdę, kto by czasem nie chciał?...
Ostatnie akapity mówią, że historia oparta jest na faktach. Nie wiem, czy autorka naprawdę stoczyła się na samo dno przez niepozorne, ale od pewnego stopnia groźne ubrania, czy napisała tak wyłącznie na potrzeby książki. Ale prawda jest też taka, że tysiące takich historii zdarzają się naprawdę. I to jest straszne. Stracić WSZYSTKO, nie przez alkohol, narkotyki - a przez modę.
Temat prowadzenia bloga stał mi się już dość znajomy i może dlatego książkę czytało się przyjemnie i lekko. Pomijając oczywiście treść, która przyjemna bynajmniej nie była.
Dodam, że modą się tak naprawdę nie interesuję - oczywiście, lubię się ładnie ubrać, lubię jak ktoś pochwali mój nowy płaszczyk, ale bez przesady.
"Pamiętnikowi modowej blogerki" daję 6/10 - nie jest rewelacją (ale pamiętajmy też, że to debiut pisarski Joanny Szczepaniak),ale daje do myślenia. Warto przeczytać.