Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Nowak
2
7,8/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
42 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ogród babci Marcjanny Agnieszka Nowak
8,0
„Ogród babci Marcjanny” jest zbiorem opowiadań o ludzkich losach, które przeplatają się ze sobą tworząc jedną spójną całość. To pachnąca kwiatami i nasycona różnorodnymi emocjami opowieść, na którą składają się wątki sprawiające wrażenie osobnych motywów, niepowiązanych ze sobą. Jednak po dotarciu do jej ostatnich stron dostrzegamy doskonale przemyślaną konstrukcję fabuły, w której każdy epizod ma swoje miejsce i uzasadnienie.
To także wędrówka przez kolejne pory roku, których barwy okraszone są romantyzmem, nostalgią, refleksją, radością a przede wszystkim miłością. W ośmiu krótkich opowiadaniach poznajemy galerię różnych osób, z których każda ma związek z kwiatami. Zuzanna, Joanna, Sławek, Tadeusz, Liliana, Mateusz, Kajetan to tylko niektóre z postaci tworzących wyjątkowy ogród zdarzeń złożonych z wzajemnie splecionych losów.
Pięknie napisana opowieść o różnych odcieniach miłości.
Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/10/655-ogrod-babci-marcjanny.html
Ogród babci Marcjanny Agnieszka Nowak
8,0
Gdy ujrzałam tę okładkę i przeczytałam tytuł, wiedziałam, że muszę przeczytać tę książkę. Jakoś tak podświadomie czułam, że będzie to niezapomniany, magiczny czas. I wiecie co? Już po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam. Nie w tym roku. W ogóle.
Tak, wciągnęłam się od pierwszej strony. Tak, zostałam oczarowana. Dosłownie. Dałam ponieść się fali emocji, które wypełniają każdą linijkę tekstu, skrywającego się wewnątrz tej przecudnej urody okładki. Płynęłam wraz ze snutą przez Agnieszkę Nowak opowieścią i przeżywałam to, co bohaterowie jej powieści. Przypominało to zanurzanie się w bezkresnych połaciach przytulnego materiału, który dawał i ciepło i poczucie bezpieczeństwa i coś, co trudno zdefiniować, ale bardzo łatwo poczuć...
W trakcie czytania poczułam się, jak mała dziewczynka, której tata czytał baśnie przed snem. Choć Ogród babci Marcjanny to baśń dla dorosłych. Baśń z morałem i to wcale nie ukrytym między linijkami tekstu. On unosi się na jego powierzchni i uświadamia to, co każdy wie, ale czasem traci wiarę, że to właśnie tak wygląda. Miłość. I jej oblicza. Jej cienie i blaski. Różne twarze. Różne historie.
Agnieszka Nowak ma dar bajarza. Dar, który umiejętnie wykorzystała, by opowiedzieć tę historię, a właściwie te historie. Bo Ogród babci Marcjanny to wiele historii i wielu bohaterów, których wspólnym mianownikiem jest tytułowa babcia Marcjanna i wieś, która spaja wszystko w całość...
Autorka posługuje się również tak plastycznym językiem, że w ułamku sekundy czytelnik przenosi się tam, na wieś, na te pola i łąki pełne przeróżnego kwiecia, jezioro i widzi dom z zielonymi okiennicami. Lektura Ogrodu babci Marcjanny przypomina spacer po wiejskich traktach, które otacza bujna roślinność, a w powietrzu unosi się jej zapach, w tle pozwalając na koncert świerszczy, pszczół i cykad... Sielskość, ale w żadnym razie anielskość, no bardzo dużo w tej książce realizmu.
Bohaterowie. Ogród babci Marcjanny to taka powieść, w której darzy się sympatią wszystkich. Jednych co prawda większą, innych mniejszą, ale nie ma tu mowy o silnych negatywnych odczuciach względem nim. A oni sami? Są do cna prawdziwi jakby wyrwani z rzeczywistości, a nie utkani z liter i pomysłu Agnieszki Nowak. Pełni wad i zalet. Naturalni. Swojscy. Prawdziwi.
Jeśli więc rozglądacie się za lekturą, która poruszy głęboko skrywane struny, serce i duszę, to Ogród babci Marcjanny Wam to zapewni. Tak jak odrobinę ciszy, szczyptę spokoju i ogrom emocji, które tworzą delikatne wzory na wstędze życia, sprawiając, że jest niepowtarzalne, wyjątkowe i jedyne. Gorąco polecam!