Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zastanawiam się, czy to prawda, że ze złych rzeczy zawsze powstają jakieś dobre.

Myślę, że małe dziewczynki są o wiele sprytniejsze od małych chłopców.

Czy wszystkie książki, jakie kiedykolwiek wydrukowano, dorównywałby jednej górze? Kto właściwie stworzył góry i po co są takie ogromne?

Może życie wydaje mi się bezpieczniejsze, kiedy traktuję je jak fikcje literacką.