Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Göran Tunström
2
6,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 14.05.1937Zmarły: 05.02.2000
Szwedzki pisarz.http://
6,6/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Oratorium na Boże Narodzenie Göran Tunström
6,6
Oratorium pisane słowami
„Oratorium na Boże Narodzenie” to jedna z tych książek, które tuż po przeczytaniu można by zacząć czytać od nowa albo też otworzyć w dowolnym miejscu i
natychmiast poczuć jej niezwykły klimat. To historia o tym, jak bardzo można kogoś kochać i jak utrata ukochanej osoby zmienia nasze życie i nas samych.
Rzecz jasna, inaczej mąż przeżywa utratę żony, a dziecko matki, każdy jednak musi sobie jakoś z tym poradzić, mimo głębokiego poczucia, że właśnie teraz powinien się skończyć świat. On się bowiem nie kończy i nawet wbrew własnej woli trzeba nadal żyć, dla siebie, dla innych, dla tego, kogo już tutaj nie
ma.
Poza podróżami w najciemniejsze nawet zakamarki ludzkiej duszy i w głąb bolesnych przeżyć książka ta jest pełna muzyki, sama wręcz przypomina świetny
muzyczny utwór. Tak jak jeden z bohaterów ucieka od bólu i szarej rzeczywistości w twórczość Bacha, tak czytelnik może skryć się we wnętrzu domu z muzyki,
jaki autor wybudował, używając słów zamiast nut. Mimo to powieść ma swój rytm, melodię i niesamowitą wprost harmonię, choć chwilami akordy bywają zaskakujące,
ale nigdy fałszywe. Na tym właśnie polega niezwykłość tej książki i tym różni się zdecydowanie od wielu innych. Cudownie jest się w nią zagłębić, tak jak
zagłębiamy się w ukochaną muzykę i najlepiej robić to w ciszy, bo z tego, co płynie z głośników, nie usłyszymy i tak ani nuty.
Być może niektórzy uznają
tę książkę za nieco dziwną czy niezrozumiałą, ale jej nie trzeba wcale rozumieć ani ściśle logicznie analizować, wystarczy poddać się spokojnemu strumieniowi
słów, by znaleźć się we wnętrzu budowli z muzyki, gdzie żadne rzeczywiste troski nie mają wstępu. Naprawdę warto przeczytać setki lepszych i gorszych książek,
żeby spośród nich wyłowić jedną taką perełkę.