Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jadwiga M. Rodowicz
![Jadwiga M. Rodowicz](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
4
8,2/10
Pisze książki: utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia), teatr
urodzona na Śląsku w rodzinie o silnych tradycjach powstańczych. Japonistka, dyplomatka. Ukończyła studia japonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie uzyskała tytuł doktorski w 1982 roku. Studiowała na Uniwersytecie Tokijskim, pobierała nauki teatru nō w Tessenkai pod kierunkiem Kanze Tetsunojo. W latach 1979–1989 byłą członkinią zespołu artystycznego Ośrodka Praktyk Teatralnych „Gardzienice”. Przez wiele lat prowadziła zajęcia dydaktyczne na japonistyce UW. Od 1993 roku pracuje w dyplomacji polskiej, od 2008 roku jest Ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej w Japonii.
8,2/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Boski Dwumian. Przenikanie rzeczywistości w teatrze no
Jadwiga M. Rodowicz
8,1 z 8 ocen
19 czytelników 2 opinie
2009
Aktor doskonały. Traktaty Zeamiego o sztuce nō
Jadwiga M. Rodowicz
7,7 z 3 ocen
24 czytelników 0 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Inne nō Jadwiga M. Rodowicz ![Inne nō](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4992000/4992159/942101-352x500.jpg)
8,0
![Inne nō](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/4992000/4992159/942101-352x500.jpg)
Ile razy wpada mi w ręce książka Jadwigi Rodowicz, mam uczucie takiego cholernego zadowolenia, że mamy w Polsce specjalistę od no tej klasy - "Inne no" to książka, której nie powstydziłoby się żadne zagraniczne wydawnictwo naukowe.
Czytając takie pozycje, jak "Japoński teatr klasyczny" Żeromskiej nabrałam niejasnego przekonania, że w no nic się nie dzieje - nikogo nie interesuje, jest skostniałe, archaiczne i odporne na eksperymenty.
A potem z niebytu schodzi "Inne no" i okazuje się, że tak, no żyje, zmienia się i cieszy popularnością. Mało tego, no jest doceniane również na Zachodzie i przyciąga zachodnich autorów i praktyków teatralnych.
I o tym wszystkim pisze Rodowicz w swojej książce. Jasne, jest rys historyczny, ale - i to już jest bezcenne - ta historia nie kończy się na powstaniu kabuki. Autorka opisuje, jak no szukało dla siebie miejsca we współczesności, z różnymi zawirowaniami i pomyłkami, przedstawia, jak nowe tematy wprowadzane do sztuk w subtelny sposób nawiązują do teatralnej tradycji gatunku. W roli wisienki na torcie dostajemy całą listę (!) tytułów nowego no, wystawionych od epoki Meiji.
Tyle merytoryczna część, a jak widzicie - wystarczy, żeby się zakochać. Tylko ze książka ma jeszcze aneks - dwie sztuki no napisane przez autorkę książki "na zamówienie" i we współpracy z japońskim rodem teatralnym Kanze. Dobra, w pierwszej chwili odniosłam się trochę sceptycznie do pomysłu, chociaż tak naprawdę pięknie uzupełnia treść książki. Potem przeczytałam "Ukojenie dusz".
Rzadko zdarza się zamykać monografię naukową z takim wzruszeniem.
Boski Dwumian. Przenikanie rzeczywistości w teatrze no Jadwiga M. Rodowicz ![Boski Dwumian. Przenikanie rzeczywistości w teatrze no](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/108000/108208/352x500.jpg)
8,1
![Boski Dwumian. Przenikanie rzeczywistości w teatrze no](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/108000/108208/352x500.jpg)
Książka - choć pozornie przeznaczona dla wąskiego grona odbiorców - jest nie tylko wspaniałym przewodnikiem po teatrze nō, ale dotyka także japońskiego pojmowania świata i filozofii. Przepięknie wydana i dopracowana pod każdym względem.
W Polsce dorobkiem w tematyce teatru japońskiego Jadwidze Rodowicz dorównuje tylko Estera Żeromska, a jeśli chodzi o teatr nō - autorka Boskiego Dwumianu nie ma sobie równych.