Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Było to najstraszniejsze ze wszystkiego, co nas dotychczas spotkało. W tej chwili pozbawieni zostaliśmy naszych nazwisk i imion, staliśmy się tylko numerami - strzępem człekopodobnych bez żadnych praw, igraszką w rękach rozbestwionych nadludzi.

W czasie jednej egzekucji, przy której posługiwano się jeszcze stołkiem, skazany więzień zaskoczył oprawców swoim męstwem i pozbawił ich ulubionego widoku, zmieniając samowolnie "protokół" wieszania - a samowolnie nie wolno było nawet myśleć więźniowi.