Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński39
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Helena Adamczewska
5,3/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
87 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
W cieniu Belle Epoque Helena Adamczewska
5,0
Autorka w wielu sprawozdaniach zawartych w tej publikacji rysuje nam obraz szarych ludzi, którzy pragnęli sławy i bogactwa. Ludzi, których nad wyraz ogromny poziom ambicji doprowadza do podejmowania decyzji nie raz ważących na losach milionów. W ten sposób poznajemy tło powstania Kanału Panamskiego, rys charakterologiczny Lady MacLeod (znanej powszechnie jako Mata Hari) czy też historię skandalu jaki wywołał "król armat" (Fryderyk Alfred Krupp). "W cieniu Belle Epoque" to zbiór spraw głośnych i nieraz mocno szokujących ogół społeczeństwa. Rarytas dla amatorów sensacji.
"W cieniu…" czyta się dobrze i szybko. Nie ma problemu z częściowym czytaniem i odkładaniem tytułu na półkę na jakiś czas. W pewnym stopniu nawet radziłabym nie przelatywać na szybko przez tę pozycję. Ciekawość kolejnych skandali to jedna sprawa. Adamczewska zebrała jednak wiele podobnych do siebie afer. A ta powtarzalność może nieco znużyć. Zwłaszcza jeśli chodzi o skandale finansowe, których jest tutaj najwięcej (pomijając oczywiście ludzi zainteresowanych taką tematyką).
Do tego autorka stosuje wiele odniesień czasowych, co wiąże się z całą masą dat. Efekt jest taki, iż można mieć wrażenie czytania podręcznika do historii. Ludzi, którzy mają problem ze spamiętaniem tak wielu danych i których podawane w ten sposób informacje nużą mogą nie czuć potrzeby dalszego czytania już po kilku sprawozdaniach.
Odkurzanie mitów Helena Adamczewska
3,7
Zamiarem autorki było przedstawienie źródeł trzech form sprawowania władzy w Europie: demokracji (na podstawie greckiej demokracji w starożytnych miastach-państwach),dyktatury (na podstawie rządów Juliusza Cezara w starożytnym Rzymie) oraz rewolucji (na podstawie wydarzeń Wielkiej Rewolucji Francuskiej). Tematyka wydaje się więc ciekawa, ale, niestety, sam sposób jej zaprezentowania pozostawia wiele do życzenia...
Książkę czyta się jak nudny podręcznik szkolny, do tego - podręcznik nie nadający się do czerpania zeń rzetelnej wiedzy. Poszczególne rozdziały zdają się nie być zupełnie ze sobą powiązane jakąkolwiek wspólną myślą, spinającą książkę w jedną całość. Zupełnie, jakby połączyć trzy elaboraty o różnej tematyce w jedną książkę. Starożytna Grecja, Rzym i rewolucyjna Francja - hm, jaki by tu znaleźć wspólny mianownik? O, może kwestia różnic ustrojowych! Takie to rodzi skojarzenie... Komentarz podsumowujący mieści się na jednej stronie i tak naprawdę nie zawiera żadnej puenty, żadnych wniosków odautorskich. Podobnie zresztą wstęp - trudno po nim wywnioskować, co tak naprawdę chciałaby autorka swoją książką przedstawić, o czym przekonać itd...
Ponadto aż do bólu brakuje tu jakichkolwiek przypisów. Niemal każda strona zawiera jakiś krótszy lub dłuższy cytat. Czasem jest dopisany autor zacytowanych słów, z rzadka jest tytuł utworu, z którego on pochodzi, jednak o dokładnym źródle nie ma tu mowy. Przypisy pomogłyby również czytelnikowi uporządkować sobie w trakcie lektury najważniejsze postacie oraz hasła właściwe opisywanej epoce - bo raczej mało komu chciałoby się czytać tę książkę ze słownikiem wyrazów obcych w drugiej ręce, żeby sprawdzać różnice między metojkiem i periojkiem czy między liktorem a edylem)...
Przemęczyłam tę książkę, dosłownie. Nie wnosi ona nic nowego do wiadomości o historii na poziomie szkoły średniej. Nie wnosi żadnej myśli, zmuszającej czytelnika do refleksji. Nie odnosi się w żaden konkretny sposób do współczesności. Jak dla mnie - książka w rodzaju "przeczytać i zapomnieć"...