Michael Anthony Moore to artysta komiksowy specjalizujący się w horrorze i fantastyce naukowej. Był współtwórcą i pierwszym rysownikiem serii The Walking Dead, na podstawie której powstał kultowy serial. Inne jego znane serie to Battle Pope, Brit (obie - jak The Walking Dead - do scenariuszy Roberta Kirkmana),Fear Agent czy The Exterminators. Dla wydawnictwa Marcel rysował: Ghost Rider, Punisher, Venom i Deadpool.http://www.tonymooreillustration.com/
WOJNA CORAZ BLIŻEJ
Trwająca od czterech lat opowieść właśnie wkracza w swoją decydującą fazę. Po tak długim czasie knowań i kolejnych starć, wreszcie docieramy do punktu, w którym nie ma już odwrotu a wielka wojna światów czai się za rogiem. Zanim jednak nastąpi mamy ten wprowadzający bezpośrednio do niej zeszyt, w którym dzieje się dużo, szybko i całkiem przyjemnie.
Z Hel do… Njeba, taką drogę odbywa Thor po swoim powrocie do roli władcy gromów! Teraz czeka go ucieczka z niebiańskiego więzienia. Ma co prawda po swojej stronie m.in. Angelę, swoją siostrę, jednak czy to wystarczy?
Tymczasem agentka Roz Solomon staje oko w oko z lodowymi olbrzymami. To zaś oznacza jedno: wojna światów jest coraz bliżej. Czy ktokolwiek zdoła ją zatrzymać?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/04/thor-2-preludium-wojny-swiatow-jason.html
Co za seria! Zaczyna się bardzo niewinnie - taka przygodowa pulpa SF, która jednak szybko przeradza się w fabularny i gatunkowy twister, znacznie ambitniejszy, niż to się może wydawać po pierwszych rozdziałach. Czego tu nie ma: podróże w czasie, czasoprzestrzenne anomalie i paradoksy, alternatywne wymiary, akcja, przygoda, melodramat i główny bohater - zgorzkniały nihilista, którego mimo charakteru nie sposób nie lubić. Fabuła im dalej, tym bardziej pokręcona, ale napisana na tyle sprawnie, że nie ma problemu z jej śledzeniem czy rozumieniem. Świetne rysunki Moora i dobre Hawthorne'a, z bardzo żywymi, kontrastowymi barwami, które cieszą oko. Wysokiej jakości przygodowe Si-Fi z domieszką bezpretensjonalnego egzystencjalizmu. Mnie się bardzo podobało:)