Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sherko Fatah
1
6,7/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 28.11.1964
Niemiecki pisarz pochodzenia kurdyjskiego.
Przyszedł na świat w ówczesnej Niemieckiej Republice Demokratycznej (NRD) w rodzinie Niemki i irackiego Kurda. W 1975 roku wraz z rodzicami przeniósł się do Berlina Zachodniego. Studiował filozofię i historię sztuki. Do 2014 r. napisał 5 powieści, z których największy rozgłos uzyskał "Czarny statek" ("Das dunkle Schiff"). Książka ta była nominowana do nagród: Preis der Leipziger Buchmesse i Deutscher Buchpreis. Obecnie Sherko Fatah żyje i pracuje w Berlinie. Książki pisarza: "Im Grenzland" (2001),"Donnie" (2002),"Onkelchen" (2004),"Das dunkle Schiff" (2008, polskie wydanie: "Czarny statek", Wydawnictwo Czarne, 2010),"Ein weißes Land" (2011).
Przyszedł na świat w ówczesnej Niemieckiej Republice Demokratycznej (NRD) w rodzinie Niemki i irackiego Kurda. W 1975 roku wraz z rodzicami przeniósł się do Berlina Zachodniego. Studiował filozofię i historię sztuki. Do 2014 r. napisał 5 powieści, z których największy rozgłos uzyskał "Czarny statek" ("Das dunkle Schiff"). Książka ta była nominowana do nagród: Preis der Leipziger Buchmesse i Deutscher Buchpreis. Obecnie Sherko Fatah żyje i pracuje w Berlinie. Książki pisarza: "Im Grenzland" (2001),"Donnie" (2002),"Onkelchen" (2004),"Das dunkle Schiff" (2008, polskie wydanie: "Czarny statek", Wydawnictwo Czarne, 2010),"Ein weißes Land" (2011).
6,7/10średnia ocena książek autora
36 przeczytało książki autora
77 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czarny statek Sherko Fatah
6,7
Kiedy dziecko traci rodzica - autorytet, najważniejszą i najbliższą osobę, oparcie, traci również dzieciństwo, jedyny w życiu okres niewinności, bezbronności. Jeżeli widzi na własne oczy śmierć ojca, jest jeszcze gorzej.
Irak. Mały Kerim jest świadkiem zabójstwa jego taty. Zabójstwa, za które nikogo nie ukarano, jedynie los ukarał bliskich ofiary. Ukarał.. ale za co? Za prowadzenie restauracji? Za wojnę i krzywdy całego świata? A może za sam byt? Tego nie wiemy. Kerim zmienia się z dnia na dzień - jednego jest dzieckiem, następnego błyskawicznie dojrzewa i staje się głową rodziny. A wszystko to przez jedną krótką chwilę, jeden moment decydujący o całym życiu.
Jako następca taty Kerim sprawuje się całkiem nieźle, jednakże przeznaczenie znów uprzykrza chłopcu życie. Ten jednak nie zamierza się poddać i to jest najważniejsze - wiara w siebie i lepsze jutro. Ale co, jeśli pojawia się chęć ucieczki?
Fatah stworzył niesamowity świat, przepełniony lękiem, terrorem i wojną. Ukazuje nam przygnębiającą prawdę, ale w sposób niezwykle, jak na wybrany temat, lekki. Ciężko jest czytać i pisać o wojnie, bo mimo, iż w jej trakcie każdy marzy jedynie o zakończeniu, później wracamy do tych czasów - literacko, obrazowo, wspomnieniami (jeżeli ktoś jakąś przeżył). Nie myślcie jednak, że książka mówi tylko o jednym : zmienia pogląd na mnóstwo spraw, opisuje dojrzewanie dziecka i jego uczucia. No właśnie, jak się może czuć osoba, która na własne oczy widzi śmierć ukochanej osoby? Nie wiem i nie chcę wiedzieć. Domyślam się jednak, że odczuwa negatywne uczucia, smutek, złość, zaszokowanie, przerażenie.. Fatah nie rozpisuje się w tym wątku, śmierć ojca jest krótką chwilą, ale jakże znaczącą, mającą wpływ na dalsze zdarzenia. Bo gdyby... gdyby to, gdyby tamto - a co, jeśli...? Każdy z nas przynajmniej raz złapał się na tzw. "gdybaniu". Ale czy to ma sens? Starajmy się patrzeć na życie teraz i tutaj, nie zagłębiać się ani w przeszłość, ani w przyszłość. Po prostu teraźniejszość. Dlaczego o tym mówię? Ponieważ główny bohater, Kerim, ciągle jest rozdarty między wspomnieniami, nawet bardzo odległymi, a czasami obecnymi. I właśnie to odgrywa istotną rolę w całej powieści - przeszłość.
"Czarny statek" to książka, którą powinien przeczytać każdy, nieważne, w jakim wieku. To świetna odskocznia od dnia codziennego, niekoniecznie relaksująca, dająca wiele do myślenia. Polecam.
Czarny statek Sherko Fatah
6,7
Sherko Fatah skupia się wokół trudnego problemu uchodźctwa i zabiera czytelnika w ryzykowną podróż ku lepszemu, której wielu nie udało się dokończyć. Naznacza go jako towarzysza i obserwatora walki głównego bohatera o normalne życie.
Kerim to młody Irakijczyk, którego wcale nie tak beztroskie dzieciństwo zostaje gwałtownie przerwane przez śmierć ojca. W kraju opętanym przez przemoc i fanatyzm, gdzie za każdym rogiem czai się śmierć, chłopak zmuszony jest z dnia na dzień dorosnąć i sam przejąć odpowiedzialność za najbliższych oraz rodzinny biznes. Dołącza do grupy bojowników, wysłuchuje uderzeń bomb, razem z czytelnikiem umyka wąskimi, zakurzonymi uliczkami i nie przestaje wierzyć, że gdzieś daleko istnieje świat, w którym można żyć normalnie - legendarna Europa. Głęboko na dnie świadomości nieustannie odbijają się cichym echem pytania: co jest dobre? w co wierzyć? gdzie szukać właściwej drogi? czy tą drogą jest Allah?
Życie Kerima to nieustający bieg ku czemuś lub ucieczka. Każdy dzień stawia go w obliczu nowych decyzji, od których niejednokrotnie zależy czyjeś życie. Młody mężczyzna wybiera emigrację i nielegalnie dociera do Niemiec. Niestety, przeszłość nie daje ot tak o sobie zapomnieć, a nowy nieznany świat podtyka kolejne dylematy. W otoczeniu zimnych, betonowych bloków bohater poznaje, czym jest wyobcowanie, pierwsza miłość, związane z nią niepokoje i odrzucenie. Poprzez wplecenie w narrację punktu widzenia ludzi z Zachodu autor drastycznie uwydatnia różnice kulturowe i zagubienie głónego bohatera.
Nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że historia jest podzielona na kilka etapów, z których każdy definiują określone kolory, zapachy, a nawet temperatura. Upalny, pomarańczowy Wschód i zimny, sinoniebieski Zachód zderzają się tu ze sobą niemalże na każdym kroku. Plastyczny język powieści pozwala na niemal fizycznie odczuwanie prażącego słońca, słonych fal oceanu czy unoszącego się z lokali zleżałego zapachu smażonego mięsa. Przeczytanie tej książki zajęło mi około tygodnia i wydaje mi się, że to właściwy czas na smakowanie kolejnych rozdziałów. Pośpiech jest wysoce niewskazany.