ks. prof. dr hab. Stanisław Kobielus - duchowny katolicki, historyk sztuki i poeta. Przyszedł na świat w wiosce w Małopolsce.
Duchowny katolicki (pallotyn).
Absolwent Akademii Teologii Katolickiej (obecnie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) w Warszawie.
Specjalista z zakresu ikonografii chrześcijańskiej oraz symboliki w dawnej sztuce sakralnej.
Autor sześciu zbiorów poezji.
Wykładowca na swej macierzystej uczelni.
Wybrane publikacje książkowe: "Jasna Góra" (ze Zbigniewem Banią, Instytut Wydawniczy PAX, 1983),"Bestiarium chrześcijańskie. Zwierzęta w symbolice i interpretacji. Starożytność i średniowiecze" (Instytut Wydawniczy PAX, 2002),"Niebiańska Jerozolima. Od sacrum miejsca do sacrum modelu" (Wydawnictwo Apostolicum, 2004),"Blask ciemności i światło niewiedzy" (Wydawnictwo Benedyktynów "Tyniec", 2005),"Ikonografia zdrady i śmierci Judasza" (Wydawnictwo Apostolicum, 2005).https://nauka-polska.pl/#/profile/scientist?id=70929&_k=0gl927
"Florarium christianum" to swego rodzaju słownik tematów roślinnych w kulturze chrześcijańskiej starożytności i średniowiecza. Autor odnalazł w tekstach literackich z epoki bardzo różne interpretacje symboliczne ogromnej ilości roślin. Po lekturze można wręcz odnieść wrażenie, że wszystko znaczy absolutnie wszystko, trzeba tylko dobrze poszukać w literaturze. Na końcu książki zamieszczono piękny album fotografii ukazujących motywy roślinne w sztuce. Po lekturze kilku książek Autora wydaje mi się, że we "Florarium christianum" obrał on najwłaściwszą formę dla swoich prac: formę słownikową. Myślę, że na dobrą sprawę mamy tu do czynienia z publikacją, którą nie tyle się czyta, co się z niej korzysta.
Tomasz Babnis
Kwiaty, symbol życia i piękna. Inspirują, zachwycają oraz ubarwiają nasz świat. Nic dziwnego, że już od dawnych czasów nadawano im znaczenie symboliczne. Motywy z użyciem roślin, to jak się okazuje nie tylko domena artystów, dzięki którym możemy podziwiać florę w formie pejzażu, rzeźby czy witrażu. Kwiaty pełnią też swoją dość znaczącą funkcję w różnych formach kultu. Intuicyjnie można stwierdzić, że to właśnie kwiaty reprezentują ten dobry, harmonijny i uporządkowany pierwiastek podarowany nam przez Absolut. To właśnie ku czci bóstwom od zarania dziejów składano również rośliny, a ołtarze i miejsca sacrum przyozdabiano kolorowymi, pięknie pachnącymi kwiatami. Również w medycynie naturalnej rośliny swoimi, jak na tamte czasy, niezwykłymi własnościami potrafiły wyleczyć ciało i duszę. Skatalogowaniem znanych od starożytności informacji na temat roślin i ich roli w chrześcijaństwie podjął się Stanisław Kobielus, ksiądz pallotyn i profesor nauk humanistycznych. Autor wielu książek i opracowań na temat ikonografii chrześcijańskiej oraz symboliki w sztuce sakralnej.
Książka napisana jest w formie słownika-encyklopedii. Znajdziemy w niej alfabetycznie opisane 122 rośliny. Niektóra znane z życia codziennego takie jak mięta, wierzba czy dynia, ale znajdą się także bardziej egzotyczne jak np. hyzop, tamaryszek lub nard. Każda z nich, oprócz nazwy polskiej przetłumaczona jest na 5 innych języków (grecki, łaciński, angielski, francuski i niemiecki). Autor przedstawia pochodzenie nazwy rośliny lub jej pierwotną symbolikę w różnych religiach przed chrześcijańskich (zwykle nawiązania do mitologii greckiej, egipskiej czy germańskiej). Można często zauważyć jak chrześcijaństwo zapożyczyło symbolikę roślin i zaadoptowało ich przesłanie do własnych zasad. Powołując się na starożytnych lub średniowiecznych chrześcijańskich badaczy przyrody takich jak m.in. św. Hildegarda z Bingen, św. Izydor z Sewilii czy św. Hieronim możemy poznać interpretację i znaczenie omawianej rośliny w chrześcijaństwie. Nierzadko też wspomniane są właściwości lecznicze oraz tradycyjne wykorzystanie w życiu codziennym.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/florarium-christianum-stanislaw-kobielus-sac/