Popularne wyszukiwania
Polecamy
Leszek Biały

- Pisze książki: literatura piękna, powieść historyczna, historia
- Urodzony: 1954 (data przybliżona)
Leszek Biały (ur. 1954) — hispanista i historyk sztuki. Wykładał historię Hiszpanii na Uniwersytecie Warszawskim, był sekretarzem literackim Teatru Nowego w Warszawie. Od 1990 r. pracuje w polskiej służbie dyplomatycznej. Opublikował "Dzieje Inkwizycji Hiszpańskiej" (1989),a jako tłumacz nowy przekład "Księcia Niezłomnego" (1989) i "Autos sacramentales" (1997) Calderona de la Barki oraz "Wybór dramatów" Tirsa de Moliny" (1998). "Źródło Mamerkusa" jest jego debiutem powieściopisarskim.
[z okładki "Źródła Mamerkusa"]
- 119 przeczytało książki autora
- 223 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Pisarz jest bowiem okiem innych oczu, uchem innych uszu, myślą innych myśli, pamięcią innych pamięci, a przede wszystkim językiem innych języków. Podobnie jak uczeni, pisarze czynią nam życie nieco lżejszym, bo dzięki ich pracy nie musimy w każdym pokoleniu błądzić po omacku, odkrywać wszystkiego na nowo, wyważać otwartych drzwi, uczyć się wyłącznie na własnych błędach i ciskać się jak ślepy wielbłąd w ciemnościach, kiedy staramy się dociec, czym są największe tajemnice, z jakimi mamy do czynienia, to znaczy Bóg, świat i człowiek.
Pisarz jest bowiem okiem innych oczu, uchem innych uszu, myślą innych myśli, pamięcią innych pamięci, a przede wszystkim językiem innych jęz...
Rozwiń ZwińNa pytanie, jaki pisarz jest w miarę znośny i nie przynosi ujmy swojemu rzemiosłu, odpowiem ci ostrożnie, że ten, który przyznaje każdej rzeczy jej prawdziwą wartość i każdemu zdaniu należną mu wagę; ten, który w dążeniu do prawdy traktuje z tą samą powagą tezę i antytezę; ten, który ma własne zdanie, lecz dopuszcza wątpliwości (...),ten, który odkrywa, a nie zakrywa; ten, który uczy, ale nie poucza; ten, który dostrzega sprzeczności w rzekomej harmonii oraz harmonię w rzekomych sprzecznościach...
Na pytanie, jaki pisarz jest w miarę znośny i nie przynosi ujmy swojemu rzemiosłu, odpowiem ci ostrożnie, że ten, który przyznaje każdej rze...
Rozwiń ZwińA ja pytam, cóż to za ojciec, który posyła na śmierć własnego syna ? I dlaczego posłał go tak późno ? Czyżby spisał na straty tych wszystkich, którzy zmarli wcześniej ? I dlaczego posłał go do zabitej dechami Judei, do jakichś nędznych Judejczyków, zamiast do Rzymian czy choćby Greków ?
A ja pytam, cóż to za ojciec, który posyła na śmierć własnego syna ? I dlaczego posłał go tak późno ? Czyżby spisał na straty tych wszystkic...
Rozwiń Zwiń