Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marlo Schalesky
1
7,2/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
113 przeczytało książki autora
133 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Po tamtej stronie nocy Marlo Schalesky
7,2
Piękna historia wyjątkowej miłości która mimo przeciwności losu rozkwitała i stawała się piękniejsza. Maddie energiczna dziewczyna z wieloma marzeniami i planami na przyszłość z dnia na dzień traci wzrok i nie może sobie z tym poradzić, oskarża Boga nie chce niczyjego współczucia. Paul mimo tego wciąż z nią jest, pragnie być obecny w każdym momencie jej życia.Spisana w formie wspomnień opowieść budzi w sercu ciepło. Jak potoczy się miłość tracącej wzrok dziewczyny? Czy główna bohaterka odkryje tajemnice skrywaną przez jej własną matke?
Przekonajcie się sami !! :) Serdecznie polecam przeczytać tą książkę ;)
Po tamtej stronie nocy Marlo Schalesky
7,2
Książka dobra, z przesłaniem. Na przykładzie tracącej wzrok Maddie zauważamy, jak często sami uciekamy, czasem wręcz właśnie na oślep, przed trudnościami, bólem, ciemnością. Próbujemy zaczarować rzeczywistość, miast stawić jej czoła, ale efekt jest zwykle opłakany. W tym stawianiu czoła nie jesteśmy sami, jest Koś kto chce nas wesprzeć i poprowadzić, tylko czy damy Mu naszą zgodę, czy zamkniemy się w żalu i pretensjach? Stopniowe pogrążanie się w ciemności bohaterki, staje się metaforą jej życia, ale także naszego życia, gdyż każdy w jakiejś mierze z czymś się zmaga czy przed czymś ucieka, świadomie, bądź nie.
Według mnie książka o dosyć ciężkawej konstrukcji, akcja toczy się wolno i czasem wydaje się rozwleczona, choć faktem jest, że w tej książce akcja nie jest najważniejsza. Ciężko też było mi się z początku połapać o co chodzi, rzeczywistość miesza się tu ze wspomnieniami, a wyjaśnienie przychodzi dopiero na końcu. Z opisu nastawiłem się coś innego, dlatego trudno mi się było z początku "wczytać", jednakże książka godna polecenia, do przemyśleń.