Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
- Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
- ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Alicja Nowak
1
4,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,1/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Najciemniejsze odcienie czerwieni Alicja Nowak
4,1
Recenzja „Najciemniejsze odcienie czerwieni”
Chiara ma osiemnaście lat i pewnego dnia budzi się w lesie, wokoło nie spotyka nikogo, a sama nie pamięta nawet kim jest. Szukając odpowiedzi trafia do rezydencji dziwnej rodziny. Wuj wraz z piątką rodzeństwa mieszkają sami w wielkim domu, nie przeszkadza im to jednak do zaproszenia nieznajomej do domu i ugoszczenia jej jak dawnej znajomej. Chiara ma czas na kąpiel, posiłek, a nawet dostaje zgodę aby mieszkać pod ich dachem puki nie dojdzie całkowicie do siebie. Tak też czyni, ale im dłużej zostaje z tajemniczą rodziną tym więcej pytań rodzi się w jej głowie.
Szczerze mówiąc opis książki mnie zaciekawił, tajemnicze rodzeństwo, zagubiona dziewczyna, to zdecydowanie coś co chciałam przeczytać. Niestety zawiodłam się. Mam wrażenie, że książka opiera się na akcji, ciągle coś się dzieje, ale kompletnie brakuje mi momentów wiązania relacji. Główna bohaterka do tego wszystkiego zachowuje się jak by miała rozdwojenie jaźni, w jednej chwili gdy słyszy o czymś istotnym totalnie to olewa, po to żeby nastepnym razem dosłownie rzucać wszystko i biec dowiedzieć się o co chodzi. Zabrakło mi pewnej konsekwencji w tworzeniu charakteru tej postaci, tak jak by w każdej scenie dziewczyna była inna. Do tego wątek romantyczny... Chociaż ciężko go tak nazwać bo mało tam było romansu, do tego dużo bardzo niezdrowej relacji... Ciężko mi cokolwiek dodać, ale zdecydowanie nie było to zdrowe podejście do tematu. Nie chce tylko negować książki, bo uważam iż temat mimo, że oklepany był ciekawy, a tajemnica jaka cały czas towarzyszyła bohaterce, była bardzo wciągająca, aż do końca książki zastanawiałam się o co chodzi i mimo że końcówka okazała się nie tak tajemnicza jak miałam nadzieje to mimo wszystko książkę czytało się szybko i sprawnie. Czy bym ją poleciła? Hy... Myślę, że nie odradzała bym jej przeczytania, każdy powinien sam sobie wyrobić zdanie na jej temat.
Najciemniejsze odcienie czerwieni Alicja Nowak
4,1
www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje
Krwiopijca.
Powoli zaczęłam dochodzić do siebie. Świat na nowo zaczął przybierać realistycznych barw. Jednak coś było nie tak. To, na czym leżałam wcale nie przypominało mojego łóżka - było nieprzyjemnie zimne i wilgotne. Chciałam cokolwiek zobaczyć, lecz ból głowy i karku nie pozwalał mi na żaden ruch. Spanikowana momentalnie podniosłam się, jednak to, co zauważyłam nie spodobało mi się ani trochę.
Podłoże, na którym leżałam, to nic innego jak szorstkie liście i mech. Dookoła mnie były same drzewa, a w tle można było zobaczyć biegające zwierzęta. Wszystko wskazuje na to, że jestem w lesie. Tylko co ja tutaj robię obolała i pozbawiona pamięci…
23 czerwca, nakładem Wydawnictwa NowoCzesne, ukazała się powieść fantasy, której autorką jest debiutująca Alicja Nowak. Jej tytuł to “Najciemniejsze odcienie czerwieni”.
Wydawnictwo NowoCzesne – swoją siedzibę posiada w Poznaniu. Kierują się stwierdzeniem „mniej oznacza lepiej” - mniej wydanych pozycji, oznacza szersze pole promocji oraz reklamy dla każdej twórczości po etapie selekcji. Oznacza to też wyższą jakością edytorską.
Nastoletnia Chiara Federica Bonverte budzi się w tajemniczych okolicznościach w lesie. Nie ma pojęcia, jakim cudem tam się znalazła oraz dlaczego niczego nie pamięta.
Szukając drogi powrotnej do nieokreślonego celu, trafia na gotycką rezydencję, w której postanawia szukać pomocy. Gmach zamieszkały jest przez ekscentryczne rodzeństwo i ich wuja. Rodzina ta jest bardzo życzliwa. Już na samym początku dziewczyna dostaje możliwość doprowadzenia siebie do ładu, a na jej nowym łóżku leżą przeznaczone dla niej ubrania. Zostaje poczęstowana obfitą kolacją oraz dowiaduje się, że może zostać w ich królestwie tak długo, aż nie wróci jej pamięć.
Im dłużej Chiara tam mieszka, tym coraz więcej ma wątpliwości i pytań. Kim jest? Co się z nią stało? Dlaczego okropnie się czuje? Dlaczego tylko ona je śniadania? Jaką tajemnicę kryje w sobie rezydencja?
“Najciemniejsze odcienie czerwieni” autorstwa Alicji Nowak, to powieść społeczna, o gatunku fantasy, nad którą krąży tajemnica. To książka między innymi o niewiedzy, nieufności, ale i o drugiej stronie medalu - zaufaniu, uczuciach i sile walki.
Już od pierwszych stron lektura mnie zaintrygowała, ponieważ od samego początku czuć w niej napięcie, które z każdą kolejną stroną narasta. Początkowo pojawia się niepewność, następnie czytelnik przekonuje się do książki, aż na końcu nie może się od niej oderwać.
Fabuła jest mroczna, dużo się w niej dzieje. Podczas czytania zdecydowanie nie da się nudzić, za to wystraszyć, czy czuć zdezorientowanie jak najbardziej.
Napisana w narracji trzecioosobowej, bardzo lekkim, chwytliwym, bez trudnych zwrotów piórem, które wręcz pożera się bez opamiętania.
Postacie to towarzystwo mieszane - są nimi ludzie z krwi i kości oraz istoty, które nie są z tego świata, a są wymysłem wyobraźni autorki. Bez względu na to, kim są, zostali perfekcyjnie nakreśleni wewnętrznie oraz zewnętrznie. Są tak barwni, niekiedy poważni, innym razem zabawni, że nie sposób nie załapać z nimi nici porozumienia.
Podsumowując: Nie spodziewałam się tak udanego debiutu. A jednak udało się, gratulacje. Pierwsze co mi się spodobało, to pełna tajemnic, bardzo dynamiczna fabuła, która pochłonęła mnie całkowicie. Historia, mimo iż kierowana do młodszych czytelników, spodobała mi się, absolutnie niczego jej nie brakowało. Atutem była także różnorodność w postaciach oraz przejrzystość historii. Jestem zadowolona. To był dobrze spędzony czas. Polecam.