W każdym możliwym momencie zmieniamy się i kreujemy swoją rzeczywistość. Transformacja jest jak taniec, który zmienia tempo w zależności od ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Micia Mieszkowski
1
8,4/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,4/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
42 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Tak jak podróżujemy wewnątrz siebie do różnych momentów życia, tak samo robimy to, pisząc książkę. Powracamy do początku, a potem znowu na s...
Tak jak podróżujemy wewnątrz siebie do różnych momentów życia, tak samo robimy to, pisząc książkę. Powracamy do początku, a potem znowu na sam koniec historii. Nigdy nie jesteśmy w jednym stałym miejscu. Przychodzi moment, kiedy chcemy coś zmienić i coś dopisać do poprzednich stron swojego życia.
1 osoba to lubiJeśli wyrażasz zgodę na siebie, to znaczy, że dajesz sobie pozwolenie na bycie kim jesteś dziś, nawet jeśli planujesz coś zmienić.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Po supełku do kłębka Micia Mieszkowski
8,4
"Po supełku do kłębka" Micia Mieszkowski @selflove.barbie jeszcze długo będzie gościć w moich myślach. Napisanie tej recenzji zajęło mi dużo czasu, więcej niż przeczytanie książki. Dlaczego? O tym postaram się tutaj napisać. Są to moje, osobiste odczucia i przemyślenia. Jestem jednak pewna, że każda z nas będzie miała je inne w zależności od tego jak wyglądało kiedyś i jak wygląda jej życie dzisiaj.
Książka jest zdecydowanie pozycją psychologiczną. Dla mnie okazała się lekturą trudną ze względu na elementy biograficzne autorki. Dlaczego trudną? Dlatego, że czytając książkę już wiesz, że nie jest to fikcja literacka, czytasz o autentycznych wydarzeniach. Poznajesz niespełna 7 letnią dziewczynkę osaczoną przez ojczyma sadyste. Dziecko, które dorastało w bólu i strachu nie tylko o siebie, bo również o młodszego braciszka. Widzisz obraz nastolatki dręczonej, gwałconej i pozostawionej samej sobie. Widzisz młodą kobietę po stracie dziecka, której życie dalej uparcie pisze ten sam scenariusz. Czytając książkę nie byłabyś w stanie znaleźć szczęśliwego zakończenia dla tych historii, gdyby nie postawa samej autorki. Micia odsłania przed tobą swoje życie i swoje traumy jednocześnie ucząc cię jak nie umrzeć psychicznie, jak umieć żyć z samą sobą nawet gdy życie ma dla ciebie inny plan.
Moim zdaniem książka jest nie tylko dla kobiet po stracie, czy traumatycznych przeżyciach. Lektura pomaga czytelnikowi zrozumieć wszystkie trudności jakie napotykamy w życiu. Kto z nas nie przeszedł przez coś, co go zmieniło? STRACH, ZŁOŚĆ, a potem już tylko CISZA. Znasz to? Wiesz co mam na myśli? Jeżeli tak, to jest to książka dla Ciebie. Autorka nauczy Cię jak cieszyć się życiem tu i teraz dostrzegając dokładnie to, co masz. Pomoże Ci zaakceptować samą siebie, taką jaką jesteś i z tym co do tej pory przeżyłaś. Pokaże Ci jak pokonać strach i zamknąć za sobą jedne drzwi nie bojąc się tego, co spotkasz za drugimi.
@selflove.barbie wiem, że to właśnie dla Ciebie ta książka jest najtrudniejszą lekturą. Rozdrapałaś psychiczne rany budząc ból fizyczny. Dla innych... Podobno siła jest kobietą. Z całą pewnością nosi Twoje imię 💪
Po supełku do kłębka Micia Mieszkowski
8,4
Kiedy dostałam propozycje zrecenzowania książki wiedziałam, że będzie to coś zupełnie innego. To nie lekki romans, ani kryminał czy poradnik. To książka, po której przeczytaniu zostaniecie z dużą ilością przemyśleń.
Książka "Po supełku do kłębka" to książka o traumatycznych przeżyciach autorki. To nie jest też autobiografia. Niektóre rzeczy, o których pisze są bardzo drastyczne silnie traumatyczne. Autorka poprzez swoje doświadczenia próbuje pokazać nam drogę do poznania własnej osobowości. Do pogodzenia się z przeszłością i naszymi traumami, problemami.
Książka nie należy do łatwych. I nie chodzi o to, że należy do gatunku psychologicznego. Nie dlatego że mamy tu bardzo dużo tekstu, który może nam się wydawać suchy i naukowy. Autorka jest trenerka transformacji. Czym się taki trener zajmuje możemy poczytać w internecie. Dodatkowo autorka porusza bardzo trudne tematy. W dość niecodzienny sposób wyjaśnia nam to poprzez pryzmat własnych doświadczeń. A te nie należą do łatwych.
Autorka przekazuje nam swoją wiedzę, doradza jak odnaleźć swój plan na siebie, jak pogodzić się z samym sobą, zaakceptować to co było i przejść z tym do porządku dziennego. Sama doświadczyła wielu krzywd, traumy ale odnalazła w sobie siłę, by ruszyć dalej. By się nie poddać a żyć od nowa z bagażem, jaki niesie ze sobą jej przeszłość. Czy się pogodził i zaakceptowała to co się wydarzyło? Może nie do końca ale odnalazł swój plan i konsekwentnie idzie dalej.
Jeśli chodzi o całość to mam do niej mieszane uczucia. Na pewno książka zostawi po sobie dużo przemyśleń. Książkę czytało się bardzo szybko, choć bywały momenty bardzo trudne. Książka nie jest dla każdego. Raz porusza trudne tematy, o których nie każdy chce czytać. Dwa nie jest to lekka pozycja. Czasem wydawała się chaotyczna i nieuporządkowana. Niestety wymaga też od nas skupienia i rozumienia tego co czytamy. Dodatkowo autorka gra na naszych emocjach, przytaczając osobiste fragmenty i przeżycia. Jeśli lubicie jednak czytać książki z gatunku psychologii to ten debiut jest dla was. Czy polecam.? Tak jeśli lubicie takie książki.