Książka pozornie o współczesnym świecie kobiet wolnych, wyzwolonych, lubiących seks i nie patrzących na to co inni o ich życiu myślą. Prawda jest taka, że książka jest o przemocy, o drugiej twarzy idealnych mężczyzn, o pozorach.
Olga, kobieta po przejściach poznaje idealnego partnera i planuje z nim ślub. Piotr, narzeczony Olgi, w teorii partner doskonały, a w praktyce ma drugą sadystyczną stronę o której Olga nie wie. O jego sekrecie boleśnie przekona się przyjaciółka Olgi - Monia.
Pozytywne zaskoczenie po lekturze, że naprawdę, zawyżam ocenę.
Ubaw miałam niezły z tych randek i kandydatów na randki z główną bohaterką.
Widziałam kiedyś wywiad z autorką w DDTVN i miałam przeczytać ta książkę, ale zapomniałam i dwa dni temu całkiem przypadkiem się na nią napatoczyłam w supermarkecie ;D! I takiej rozrywki mi teraz było trzeba.
Tego właśnie się spodziewałam np. po drugiej części książki "Seks w wielkim mieście" i tam się nie pośmiałam z perypetii bohaterek u tutaj: I owszem!
Niewiem dlaczego książka ma tak niskie oceny...Przecież dla rozrywki to dobre było, no błagam was, ja się pośmiałam.
Niewiem - ja już lubię Panią Annę Klimczewską nie tylko za "Kuchenne rewolucje" (jest producentką programu) ale za poczucie humoru, i za bycie konkretną babką z charakterem.
Ja polecam - świetna rozrywka, w sam raz na lato, trochę takie zastępstwo fajnego spędzenia czasu z psiapsiółami bo o facetach i to z humorem.
No ja czekam na drugą część jakby była taka możliwość.
Weźcie kobietki i czytajcie - serio! Uśmiech na waszych twarzach murowany. Polecam! Lekko i przyjemnie.