Cudowna oprawa graficzna.
Wspaniałym pomysłem było umieszczenie przed każdym rozdziałem wstępu na temat tego, skąd się wzięły przepisy akurat tego rodzaju, coś o Maud, coś o jej rodzinie, dalszej czy bliższej, coś o Zielonym Wzgórzu, kilka zdjęć... Wielbiciele Ani, którzy nie lubią i nie chcą gotować, znaleźliby tu coś dla siebie.
Przepisy. Nie wiem, czy są dobre, jeszcze nie sprawdzałam, ale znajomi chwalą co poniektóre dania. świetnie, że autorki pomyślały o tym, by najpierw sprawdzić tak stare przepisy i je, w razie potrzeby, ulepszyć.
Czy są tu wielbiciele twórczości Lucy Maud Montgomery? I osoby eksperymentujące w kuchni? 🤩 Ta książka jest dla Was!
Myślę, że warto przypomnieć "Kuchnię z Zielonego Wzgórza" wydaną przez @wydawnictwoliterackie w 2007 r. Opublikowane w niej przepisy kulinarne pochodzą z zapisków i notatników pisarki, zostały zebrane i zaktualizowane przez córkę i wnuczkę jej kuzynki. Można w niej znaleźć przepisy m.in. na słynne wino porzeczkowe 😉, ciasta, desery, obiady codzienne i odświętne, przetwory, ryby, przekąski itp.
Jest to książka wyjątkowa ❤️, gdyż opowiada rodzinne historie, też te kulinarne. Zawiera fragmenty wspomnień pisarki, która prywatnie była żoną pastora, a także fotografie z archiwum rodziny. Wyłania się z niej obraz wyjątkowej i mądrej kobiety, którą wszyscy kojarzą z Anią z Zielonego Wzgórza. Moją ukochaną powieścią jest zdecydowanie "Błękitny zamek", ale to już inna historia 😊