Nie wiedział, dlaczego tak zwraca uwagę na najdrobniejsze szczegóły i czemu ogranicza siebie samego niepotrzebnym nastawieniem. Nie zdawał s...
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263
- ArtykułyPowstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70
- ArtykułyPowiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17
- ArtykułyZadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Wilhelm Genazino
Przyszedł na świat w Badenii-Wirtembergii, w środku trwania II wojny światowej.
Absolwent Uniwersytetu Johanna Wolfganga Goethego we Frankfurcie nad Menem (Johann Wolfgang Goethe-Universität Frankfurt am Main) - germanistyka, socjologia i filozofia.
Po studiach pracował w magazynie satyrycznym "pardon".
Współwydawca czasopisma "Lesezeichen".
Jego pierwsza książka wyszła drukiem, gdy miał 22 lata, ale literaturze poświęcił się całkowicie dopiero w latach 70. XX w.
Uhonorowany Nagrodą im. Georga Büchnera (Georg-Büchner-Preis),czyli najbardziej prestiżowym wyróżnieniem literackim w krajach niemieckojęzycznych.
Wybrane dzieła: "Abschaffel-Trilogie" (1977-1979, polskie wydanie: "Abschaffel. Trylogia", PIW, 2009),"Eine Frau, eine Wohnung, ein Roman" (2003, polskie wydanie: "Kobieta, mieszkanie, powieść", Wydawnictwo Atut, 2006),"Lieber Gott mach mich blind" (2005, polskie wydanie: "Dobry Boże, spraw, żebym oślepł", Agencja Dramatu i Teatru, 2011),"Wenn wir Tiere wären" (2011).
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Zanim sięgnął po książkę, bardzo długo wahał się, gdyż naprzeciwko niego siedział starszy mężczyzna, robotnik czytający "Bilda" i Abschaffel...
Zanim sięgnął po książkę, bardzo długo wahał się, gdyż naprzeciwko niego siedział starszy mężczyzna, robotnik czytający "Bilda" i Abschaffel nie odważył się wyciągnąć tomiku opowiadań, obawiał się, że mężczyzna mógłby poczuć się upokorzony, gdyby zobaczył, iż siedząca naprzeciwko niego osoba czyta książkę, a on jedynie gazetę.
1 osoba to lubi[...] Anschaffel potrafił doskonale i roztropnie kłamać. Nie wiedział, na czym to właściwie polegało, że musiał często oszukiwać, nie rozumi...
[...] Anschaffel potrafił doskonale i roztropnie kłamać. Nie wiedział, na czym to właściwie polegało, że musiał często oszukiwać, nie rozumiał też skąd jego obawa przed mówieniem prawdy. Miał poczucie, że jeśli będzie mówił o sobie wszystko, dla niego samego nic już nie zostanie.
1 osoba to lubi