Dramaturg epoki elżbietańskiej. Autor słynnego satyrycznego i fantastycznego poematu alegorycznego The Parliament of Bees, napisanego pod koniec życia i opublikowanego pośmiertnie w 1641 roku.
Co znajdziemy w antologii? Przede wszystkim będą to teksty grozy prozaików z przełomu XIX/XX wieku. Szczególnie brytyjskich, ale nie zapomniano o Polakach. Rzewuski, Linton, Grabiński, Łada, James to tylko niektóre nazwiska zebranych w książce nowelistów. Ale i miłośnicy poezji znajdą tu coś dla siebie, gdyż autor zamieścił także kilka wierszy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, mojej ulubionej polskiej poetki.
Najlepsze moim zdaniem opowiadania z antologii to „Sir Edmund Orme” Henry’ego Jamesa, „Ślepy tor” Stefana Grabińskiego i „Tajemniczy gość”, Ellen Wood.
Więcej na: https://konfabula.pl/z-duchami-przy-wigilijnym-stole-antologia-opowiadan-z-dreszczykiem/
Całkiem niezła - 6/10.
Jeśli weźmiemy pod uwagę, że opowiadania nie mają NIC wspólnego z Wigilią (skąd zatem tytuł: "Duchami przy wigilijnym stole"?),to możemy spędzić miło wieczór z tą książką.
Choć tytuł nie ma nic wspólnego z zawartością książki, akcja opowiadań NIE rozgrywa się na Święta, to nadal są bardzo dobre opowiadania o duchach. Ten zbiór jest pięknie wydany, posiada twardą okładkę z obwolutą, na której przedstawione jest stare, spowite mgłą domostwo.
Akcja większości opowieści rozgrywa się w Anglii, w zeszłej epoce. Są też trzy opowiadania Polaków. Dwa kompletnie do mnie nie trafiły ("Ja gore" i "Lucyfer"),ale jedno jest świetnie: "Ślepy tor" Jana Łady. To chyba najlepsza historia w całym zbiorze.
Opowiadania napisane przez Anglików, jak można się domyślać - rozgrywają się w ponurych, starych domostwach. Mają swój klimat, ale są dość przewidywalne.