Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ella Maillart
2
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
80 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wysłanniczka specjalna do Mandżurii. W zderzeniu z imperium
Ella Maillart
6,2 z 11 ocen
36 czytelników 4 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Od Gór Niebiańskich do Czerwonych Piasków Ella Maillart
6,5
Przez pierwszą połowę naprawdę interesująca, potem jednak nuży. Może formuła się wyczerpała, może po prostu dalsza część podróży była mniej zajmująca. Niemniej niezwykle ciekawie jest czytać o tak innych miejscach i tak innych czasach - zupełnie nieznany, tak obcy dzisiejszej rzeczywistości świat. Choćby z tego powodu warto zajrzeć do tej książki.
Od Gór Niebiańskich do Czerwonych Piasków Ella Maillart
6,5
Autorka zafascynowana życiem koczowniczym azjatyckich nomadów, którzy przemieszczają się po stepach ze swoim całym dobytkiem, którym okazuje się być własne stado i namiot wędrując samotnie i w towarzystwie stworzyła pasjonującą podróżniczą opowieść z lat 30tych ubiegłego stulecia.
Wymagająca aura, trudne życie, codzienne zmagania z dziką, nieprzystępną przyrodą i bardzo zmienną pogodą to tylko nieliczne problemy z jakimi spotykamy się w tym arcyciekawym reportażu.
Poznajemy codzienne zwyczaje i tradycje związane częściowo z wyznawaną religią muzułmańską poszczególnych bohaterów pojawiających się na kartach opowieści pani Maillart, które momentami szokują, jak np. golenie dziewczynkom głowy na łyso do momentu zamążpójścia, ale też bywają takie bardziej zrozumiałe chociażby ze względu na panujące warunki czy sytuację, gdzie wartością są posiadane barany, a nie pieniądze.
Fascynujące życie Kirgizji, jej mieszkańców, ludzi wolnych, nie przywiązanych do niczego, bardzo otwartych i gościnnych miało w owym czasie też swoje ciemne strony, jak próba wprowadzenia przez władze radzieckie przymusowego dzikiego socjalizmu, stabilizacji na siłę co dla Kirgizów oznaczało napaść na ich autonomię i poczucie niczym nie skrępowanej swobody.
Z jednej strony pojawiają się szkoły, szpitale, urzędy, postęp cywilizacyjny w postaci elektryfikacji, kanalizacji a z drugiej ograniczona zostaje ta nieokiełznana i niezrozumiała dla zwykłego mieszczucha wolność, brak przymusu czy innych ograniczeń.
W książce poruszone zostają też aspekty historyczno-polityczne, które pozwalają czytelnikowi na zapoznanie się w zarysie z czym i z kim ma do czynienia.
Podróż do Samarkandy okazuje się być równie emocjonująca i intrygująca, chociażby ze względu na fakt, odbycia jej samotnie przez autorkę.
Nie jest to może szczyt osiągnięć reportersko-literackich, brakowało mi tu zdjęć, ale według mojej skromnej oceny, rzecz warta zachodu.
Polecam