Najnowsze artykuły
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać1
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
- ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Weston Ochse
2
5,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Aliens: Infiltrator Weston Ochse
5,5
Oficjalny prequel do nadchodzącej strzelanki Aliens Fireteam Elite. Jest rok 2202. Doktor Timothy Hoenikker przybywa na stację PALA na dżunglowej planecie LV-895. W-Y skusiło go wizją badania obcych artefaktów, jednak na miejscu okazuje się, że będzie miał do roboty coś innego. Weyland-Yutani (wreszcie!) zdobyło ksenomorfy i przeprowadza nad nimi jak i czarną mazią (znaną z Prometeusza) eksperymenty z napromieniowaniem od dłuższego czasu. Udało im się na przykład jak dotąd stworzyć kwasoodporną zbroję. Oczywiście po drodze coś musi iść nie tak i wszystko idzie w diabły.
Tytułowy infiltrator to podstawiony przez konkurencyjną firmę Hyperdyne pracownik Fairbanks. Przybywa on po urlopie na stację i wypuszcza na wolność stado zmodyfikowanych szczurów.
Książka bardzo powoli się rozkręca, przez pierwszą połowę mamy podchody, domysły, śledztwo, kto to zrobił i dlaczego (choć czytelnik już to wie). Bardziej to przypomina kryminał - mamy morderstwo człowieka i szukanie sprawcy, nie ma to nic wspólnego z horrorem. Fairbanks będąc niemal złapany przez śledczych otwiera klatkę ze stworzeniem na którym eksperymentowano z czarną mazią. Jest to już duży okaz szczura, który dodatkowo wytworzył w sobie kamuflaż (staje się niewidzialny). Dodatkowo pojawia się nowy zarządca stacji, który chce kolejnych interesujących wyników i każe przeprowadzać testy na prawdziwych ksenomorfach, prawdziwych nosicielach, zatem mamy biegające po stacji zmutowane stwory - a zarządca ciśnie, aby przeprowadzać eksperymenty z zabójczymi stworami. Środkową część książki wypełniają opisy eksperymentów na dorosłych osobnikach - przez długi czas nic się nie dzieje. Powoli zapominamy o tytułowym Infiltratorze. Jednak ten pojawia się - wielki zmutowany, gdyż żywił się mięsem zmutowanym z mazią. Jego pojawienie się, plus inteligentna współpraca dorosłych obcych (kierowana przez superinteligentnego Ksenomorfa zwanego Siódemką) - oznacza, że jak wiadomo rozpętuje się piekło. Po stacji biega kilka dorosłych ksenomorfów, niewidzialny zmutowany szczur i zmutowany człowiek pająk. Sporo tego... Garstka bohaterów próbuje dostać się do promu...
Wiele rzeczy jest niedopowiedzianych - naukowcy pracują w wydzielonej sekcji stacji Pala, która ponoć jest ogromna, nie wychodzimy na zewnątrz (do dżungli),nie dowiadujemy się skąd naukowcy weszli w posiadanie mazi (możliwe ze to wszystko wyjaśni się z samej gry - z tego co widziałem ma być jakaś miejscówka związana z lokalizacją inżynierów, czy w kosmosie - na statku San Lorenzo<?>). Wszystko okaże się po premierze gry...
PS. Już powoli mam dość nazywania każdych planet przedrostkiem LV - za niedługo braknie im numerków - w całym wszechświecie nazywają planety tylko tymi dwoma literami...