Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elana K. Arnold
4
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, opowieści dla młodszych dzieci
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
14 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zuzanna. Co było najpierw: kura czy przyjaźń?
Elana K. Arnold
7,8 z 9 ocen
15 czytelników 3 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Damsel Elana K. Arnold
3,0
Dużo niewykorzystanego potencjału.
Fakt, że dziewczyna jest w rzeczy samej zabitym smokiem miał być dla czytelnika ogromnym zaskoczeniem i nieść pewne głębokie przesłanie o okropności oswajania dzikich stworzeń (czy też nietraktowania kobiet jak rozumnych istot),ale w rzeczywistości bezproblemowo można się domyślić od samego początku do czego zmierza ta historia. Nie ma przez to efektu "Wow!", a samo zakończenie wydaje się wymuszone i pospiesznie przedstawione.
Mam wrażenie, że autorka chciała zrobić z tej książki coś w rodzaju feministycznego manifestu, niestety w połowie sama zaczęła plątać się w stereotypowym spojrzeniu na główną bohaterkę i jej relacje z pozostałymi postaciami. Połowa z interakcji nie miała najmniejszego znaczenia w kontekście zakończenia historii.
Zuzanna. Co było najpierw: kura czy przyjaźń? Elana K. Arnold
7,8
Ig: mamcia_tomusio_lilusiowa
Zabawna, oryginalna historia o małej dziewczynce, która będąc z tatą na rowerowej wycieczce w parku, znajduje kurę. Tytułowa Zuzanna bardzo chce zabrać kurę do domu, pyta tatę o pozwolenie, a tata zgadza się, ale pod jednym warunkiem. Jakim? A no takim, że Zuzia sama złapie tę kurę. Wyobraźcie sobie zaskoczenie taty, gdy Zuzi udaje się spełnić ten warunek. Swoją drogą ja w życiu nie złapałabym chyba kury🙉 jakoś troszkę się ich boję🤦♀️