Najnowsze artykuły
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Peter Gotthardt
![Peter Gotthardt](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/182956/749051-140x200.jpg)
Źródło: http://www.alvilda.dk/kunstner.php?k_vis=&vis=0020
19
6,3/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Urodzony: 1946 (data przybliżona)
Urodziłem się w 1946 roku i dorastałem w Vanløse koło Kopenhagi. Miałem szczęście, że rodzice, którzy czytali mi na głos, zabrali mnie do biblioteki Vanløse, gdzie w tym czasie znajdowało się jedno łóżeczko z książkami dla dzieci.
Jako dziecko w szkole byłem lektorem i czytałem wszystko, co możliwe - zarówno powieści, jak i bajki oraz fachową literaturę na temat historii, geografii, przyrody, wynalazków itp. Dla moich książek wiele znaczyło, że mam dość dobrą znajomość różnych tematów. Materiały do czytania dostałem, idąc nogami z Vanløse do Valby Library, gdzie w latach 50. urządzono coś wyjątkowego: całą sekcję biblioteki z książkami dla dzieci. Podróż trwała godzinę w każdą stronę, ale to nie miało znaczenia, ponieważ wtedy mogłem iść i myśleć o wszystkim, co możliwe po drodze. Wciąż chodzę na spacer w ciszy i spokoju, kiedy mam dobry pomysł lub przemyślę akcję powieści. Z mojego doświadczenia wynika, że rytm ciała pomaga stworzyć dobry rytm w akcji.
Zawsze interesowałem się językiem i słowami, więc było dla mnie oczywiste, że zostanę nowym studentem języka. Po ukończeniu studiów w 1965 r. Trenowałem jako bibliotekarz publiczny. W latach 1971-2006 pracowałem w bibliotece dla dzieci. W 2006 roku przestałem pracować jako bibliotekarz i teraz spędzam czas na pisaniu książek.
Część mojej pracy jako bibliotekarza dziecięcego polegała na przygotowaniu dla dzieci i tutaj nauczyłem się opowiadać historię. Nie zawsze łatwo jest zmusić garstkę dzieci, by usiadły i słuchały, ale dowiedziałam się, że stare irlandzkie przygody o Finnie i jego ludziach były właśnie tym, czego potrzebował. Mają wyraźną akcję, mnóstwo akcji i kilka dobrych linii, z których można się dobrze bawić.
W 1984 roku wydałem wybór tych przygód. To była moja książka „Finn and his men and the red witch”.
Potem napisałem „Czarną włócznię”, która również opiera się na niektórych legendach irlandzkich. Mój pierwszy szkic powieści był w Irlandii, a ludzie mieli irlandzkie imiona, ale wydawca zasugerował mi, abym zmienił je na środowisko fantasy. Zrobiłem to, a powieść była zdecydowanie bardziej czytelna. Książka kończy się również śmiercią bohaterów. Powieści fantasy zazwyczaj tego nie robią, ale tutaj myślałem, że to jedyny właściwy wynik akcji, ponieważ rozwija się w wyścigu książki. Bohater umiera, ale wykonuje swoją pracę. Misja zakończona.
Po kilku kolejnych książkach wstrzymałem się z pisaniem. W tym okresie byłem również redaktorem wydawniczym przez kilka lat. To dało mi dobry wgląd w warunki produkcji książek dla dzieci w Danii. Dowiedziałem się między innymi, że chociaż książka jest chwalona przez recenzentów za wspaniałą sztukę, nie może być sprzedawana i czytana. Podobnie jak inni ludzie, dzieci wolą czytać książki, które rozumieją i które dotyczą czegoś, co ich interesuje. Więc kiedy zacząłem pisać ponownie w 1999 roku, zrobiłem dodatkowy wysiłek, aby napisać dla dzieci, które zamierzały czytać książki lub czytać je na głos. Jeśli nie rozumieją historii i to się podoba, nie jest to udane.
Piszę książki, ponieważ uważam, że ekscytujące jest pomysł i uświadomienie go sobie, aby stał się gotowym produktem, z którego mogą korzystać inni. Zawsze szukam nowych pomysłów, a kiedy się przewrócę, spieszę się, aby je zapisać i zapisać do późniejszego wykorzystania. Moje szuflady z czasem są dobrze wypchane i zamierzam pisać tak długo, jak ktoś chce słuchać.
Skąd pochodzą pomysły?
Zawsze czytałem wiele przygód i legend (legenda to krótka historia przypominająca przygodę). Używam ich jako dużej bazy danych harmonogramów działań, motywów i szczegółów, które eksploruję i łączę w nowe i miejmy nadzieję ekscytujące sposoby. Kiedy czytam coś, co wprawia moją wyobraźnię w ruch, staram się ją wykorzystać jako punkt wyjścia do opowiadania, nad którym następnie pracuję. Często kończy się to czymś zupełnie innym od tego, z czym się zaczęło, ale był to pierwszy pomysł, który rozpoczął ten proces.
W wielu moich książkach niektóre stworzenia zamieszkujące świat pojawiają się w postaci: trolli, elfów, czarownic, wilkołaków i innych dobrych. Są ekscytujące i kolorowe, a ich połączenie cech ludzkich i nieludzkich jest fascynujące. To jak widzieć nas w magicznym lustrze.
Po serii telewizyjnej pouczające jest, aby zobaczyć, jak scenarzyści upewniają się, że zmieniają daną klatkę z grupą stałych ludzi, którzy doświadczą czegoś nowego w każdym odcinku. Użyłem tego w kilku napisanych przeze mnie seriach.
Kiedy pracuję nad powieścią, widzę akcję dla mnie jako sceny w sztuce. Dla każdej sceny zastanawiam się, którzy ludzie są zaangażowani w to, co robią i mówią sobie nawzajem, i nie tylko dlatego, że to robią. Przywiązuję wielką wagę do dobrego startu, w którym czytelnik jest natychmiast „łapany”, a ja upewniam się, że w niezbędny sposób przekazuję niezbędne informacje podstawowe.
(za https://www.petergotthardt.dk/om-mig-selv-og-mine-boeger/ tłumaczenie przez Google Translator)https://www.petergotthardt.dk/
Jako dziecko w szkole byłem lektorem i czytałem wszystko, co możliwe - zarówno powieści, jak i bajki oraz fachową literaturę na temat historii, geografii, przyrody, wynalazków itp. Dla moich książek wiele znaczyło, że mam dość dobrą znajomość różnych tematów. Materiały do czytania dostałem, idąc nogami z Vanløse do Valby Library, gdzie w latach 50. urządzono coś wyjątkowego: całą sekcję biblioteki z książkami dla dzieci. Podróż trwała godzinę w każdą stronę, ale to nie miało znaczenia, ponieważ wtedy mogłem iść i myśleć o wszystkim, co możliwe po drodze. Wciąż chodzę na spacer w ciszy i spokoju, kiedy mam dobry pomysł lub przemyślę akcję powieści. Z mojego doświadczenia wynika, że rytm ciała pomaga stworzyć dobry rytm w akcji.
Zawsze interesowałem się językiem i słowami, więc było dla mnie oczywiste, że zostanę nowym studentem języka. Po ukończeniu studiów w 1965 r. Trenowałem jako bibliotekarz publiczny. W latach 1971-2006 pracowałem w bibliotece dla dzieci. W 2006 roku przestałem pracować jako bibliotekarz i teraz spędzam czas na pisaniu książek.
Część mojej pracy jako bibliotekarza dziecięcego polegała na przygotowaniu dla dzieci i tutaj nauczyłem się opowiadać historię. Nie zawsze łatwo jest zmusić garstkę dzieci, by usiadły i słuchały, ale dowiedziałam się, że stare irlandzkie przygody o Finnie i jego ludziach były właśnie tym, czego potrzebował. Mają wyraźną akcję, mnóstwo akcji i kilka dobrych linii, z których można się dobrze bawić.
W 1984 roku wydałem wybór tych przygód. To była moja książka „Finn and his men and the red witch”.
Potem napisałem „Czarną włócznię”, która również opiera się na niektórych legendach irlandzkich. Mój pierwszy szkic powieści był w Irlandii, a ludzie mieli irlandzkie imiona, ale wydawca zasugerował mi, abym zmienił je na środowisko fantasy. Zrobiłem to, a powieść była zdecydowanie bardziej czytelna. Książka kończy się również śmiercią bohaterów. Powieści fantasy zazwyczaj tego nie robią, ale tutaj myślałem, że to jedyny właściwy wynik akcji, ponieważ rozwija się w wyścigu książki. Bohater umiera, ale wykonuje swoją pracę. Misja zakończona.
Po kilku kolejnych książkach wstrzymałem się z pisaniem. W tym okresie byłem również redaktorem wydawniczym przez kilka lat. To dało mi dobry wgląd w warunki produkcji książek dla dzieci w Danii. Dowiedziałem się między innymi, że chociaż książka jest chwalona przez recenzentów za wspaniałą sztukę, nie może być sprzedawana i czytana. Podobnie jak inni ludzie, dzieci wolą czytać książki, które rozumieją i które dotyczą czegoś, co ich interesuje. Więc kiedy zacząłem pisać ponownie w 1999 roku, zrobiłem dodatkowy wysiłek, aby napisać dla dzieci, które zamierzały czytać książki lub czytać je na głos. Jeśli nie rozumieją historii i to się podoba, nie jest to udane.
Piszę książki, ponieważ uważam, że ekscytujące jest pomysł i uświadomienie go sobie, aby stał się gotowym produktem, z którego mogą korzystać inni. Zawsze szukam nowych pomysłów, a kiedy się przewrócę, spieszę się, aby je zapisać i zapisać do późniejszego wykorzystania. Moje szuflady z czasem są dobrze wypchane i zamierzam pisać tak długo, jak ktoś chce słuchać.
Skąd pochodzą pomysły?
Zawsze czytałem wiele przygód i legend (legenda to krótka historia przypominająca przygodę). Używam ich jako dużej bazy danych harmonogramów działań, motywów i szczegółów, które eksploruję i łączę w nowe i miejmy nadzieję ekscytujące sposoby. Kiedy czytam coś, co wprawia moją wyobraźnię w ruch, staram się ją wykorzystać jako punkt wyjścia do opowiadania, nad którym następnie pracuję. Często kończy się to czymś zupełnie innym od tego, z czym się zaczęło, ale był to pierwszy pomysł, który rozpoczął ten proces.
W wielu moich książkach niektóre stworzenia zamieszkujące świat pojawiają się w postaci: trolli, elfów, czarownic, wilkołaków i innych dobrych. Są ekscytujące i kolorowe, a ich połączenie cech ludzkich i nieludzkich jest fascynujące. To jak widzieć nas w magicznym lustrze.
Po serii telewizyjnej pouczające jest, aby zobaczyć, jak scenarzyści upewniają się, że zmieniają daną klatkę z grupą stałych ludzi, którzy doświadczą czegoś nowego w każdym odcinku. Użyłem tego w kilku napisanych przeze mnie seriach.
Kiedy pracuję nad powieścią, widzę akcję dla mnie jako sceny w sztuce. Dla każdej sceny zastanawiam się, którzy ludzie są zaangażowani w to, co robią i mówią sobie nawzajem, i nie tylko dlatego, że to robią. Przywiązuję wielką wagę do dobrego startu, w którym czytelnik jest natychmiast „łapany”, a ja upewniam się, że w niezbędny sposób przekazuję niezbędne informacje podstawowe.
(za https://www.petergotthardt.dk/om-mig-selv-og-mine-boeger/ tłumaczenie przez Google Translator)https://www.petergotthardt.dk/
6,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Opowieść z Krainy Elfów 3. Miecz w smoczej jaskini
Peter Gotthardt
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2019
Kraina Elfów 1 - Magiczne owoce
Peter Gotthardt
Cykl: Kraina Elfów (tom 01)
8,5 z 2 ocen
4 czytelników 1 opinia
2019
Kraina Elfów 2 - Lew w lesie
Peter Gotthardt
Cykl: Kraina Elfów (tom 02)
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Kraina Elfów 4. Dzieci trolla
Peter Gotthardt
Cykl: Kraina Elfów (tom 04)
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Opowieść z Krainy Elfów 1 - Rycerz Dzikiej Róży
Peter Gotthardt
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Kraina Elfów 3. Opustoszały zamek
Peter Gotthardt
Cykl: Kraina Elfów (tom 03)
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2019
Opowieść z Krainy Elfów 2. Czarodziejka Czarna Kruczyca
Peter Gotthardt
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2018