Amerykański dziennikarz, zamieszkały w Chicago. Pisał do wielu gazet, takich jak: "Chicago Evening Post", "Chicago Daily News", "Chicago Tribune" czy "Herald-Examiner". Współpracował z magazynem literacko-artystycznym "The Chicagoan". Uczył również klasycznej greki na University of Chicago. Najbardziej znany jako współautor (wraz z żoną Florence) książki "Pan Popper i jego pingwiny". Inne dzieła Richarda Atwatera to: "Rickety Rhymes of Riq" tom poezji opublikowany w 1925; "Procupius: A Secret History" przekłąd greckiej opowieści Cesarza Justyniana i Cesarzowej Teodory, opublikowany w 1927; "Doris and the Trolls", książka dla dzieci opublikowana w 1931; "The King's Sneezes, A Children's Operetta" z muzyką Jessie Thomas w 1933.
Richarda Atwatera dotknął zator płucny w 1934, który pozbawił go możliwości mowy i pisania. Ukończył rękopis książki "Ork! The Story of Mr. Popper's Penguins", zainspirowany filmem dokumentalnym o ekspedycji na Antarktydę Richarda E. Byrda, który oglądał z rodziną w 1932. Jego żona Florence wprowadziła poprawki do książki po jego wylewie i "Mr. Popper's Penguins" stały się klasyką literatury dziecięcej.http://
Opowieść o tym, że marzenia się spełniają. Pan Popper, malarz pokojowy jest wielkim miłośnikiem pingwinów, o których wie wszystko i marzy o wyprawie na Antarktydę. Pewnego dnia otrzymuje dziwną przesyłkę, a w niej... pingwin. To zmienia diametralnie życie pana Poppera i jego rodziny, które musi być dostosowane do potrzeb wyjątkowego gościa. W związku z powyższym lodówka zostaje zmieniona w jego mieszkanko, aby nie było mu zbyt gorąco mieszkanie jest nie ogrzewane, pootwierane są wszystkie okna, a pokój stołowy zmienia się w lodowisko. A gdy wkrótce pojawia się u Kapitana Cooka depresja, pan Popper sprowadza swojemu pupilowi towarzyszkę życia z pobliskiego zoo. To owocuje pojawieniem się wkrótce dziesięciu małych pingwinków.
Książka pełna zabawnych przygód, które rozbawią każde dziecko i nie tylko.
Gdy do domu państwa Popperów nieoczekiwanie trafia pocieszny pingwin, życie całej rodziny zostaje przewrócone do góry nogami.... Tyle z opisu, ja dodam tylko, że mój pięcioletni syn był zachwycony przygodami Capitana Cooka, jego żony Grety i gromadki dzieci. Książkę musieliśmy przeczytać "od razu", czytając śmialiśmy się do łez, a niektóre powiedzonka pingwinka na stałe trafiły do słownika syna (gau, guk, ork :)).
Książka została wyróżniona prestiżową amerykańską nagrodą Newberry Honor Book.