Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jaki szkolny przedmiot wspominacie najlepiej? Simon stracił pamięć. Duży wycinek ostatnich wydarzeń zna wyłącznie dzięki opowieściom innych. Wie, że przyjaźnił się z Clary, wie że przekonał Isabelle, żeby się z nim spotykała ale nie zna szczegółów tych wydarzeń. Pamięta że był człowiekiem, a później wampirem, więc gdy Akademia w Idrisie ponownie się otwiera chłopak decyduje się do niej wstąpić. Teraz świadomie wybiera swoją przyszłość jako bycie Nocnym Łowcą. Tak jak podejrzewał spakował się zupełnie nie tak, jak było trzeba. Trening w Akademii przypomina jedną długą lekcje wychowania fizycznego, na której co jakiś czas próbuje się zabić, albo chociaż połamać uczniów morderczymi ćwiczeniami. W wyniku swoich przekonań Simon traci uprzywilejowaną pozycję, którą dały mu minione wydarzenia i z grupy młodych Łowców przenosi się do tak zwanego motłochu - dzieci i młodzieży, którym zaproponowano wstąpienie w szeregi Nefilim. Na szczęście ma koło siebie przyjaciela- Georga. Z nim codzienne życie w Akademii staje się znośne. Jednak Lewis zbyt późno doceni tę relację. "Opowieści z Akademii Nocnych Łowców" to bardzo przyjemny tom, który spina pozostałe książki. Wyjaśnia wiele, zwłaszcza jeżeli chodzi o postać Simona. Wątek Aleca i Magnusa jak zwykle został świetnie poprowadzony. Uwielbiam ten duet i jestem bardzo zadowolona, gdy mogę znowu o nim czytać! Pojawia się pare postaci z trylogii Mechaniczny Anioł i choć może nie są tu najważniejsze cieszę się, gdy mogę ponownie się z nimi spotkać. Książkę polecam przede wszystkim fanom uniwersum Nocnych Łowców. Pozwoli trochę inaczej spojrzeć na niektóre postacie i wyjaśni sporo wątków.