Najnowsze artykuły
Artykuły
Pisarki i pisarze rezygnują z nominacji w konkursie Grand Press. Dlaczego?Ewa Cieślik2Artykuły
„Dzienniki gwiazdowe” Lema w gwiazdorskiej obsadzie i kosmicznej realizacji AudiotekiEwa Cieślik2Artykuły
„Zbójeckie nasienie”, czyli jak pisać o ciężkich czasach. Wywiad z Marcinem SzczygielskimRemigiusz Koziński1Artykuły
Film o smoku, kolejny rekord „Chłopów”, ekranizacja dziecięcej klasyki i serial, o który walczą faniAnna Sierant3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Kapitaniak

2
6,3/10
Pisze książki: historia
Urodzony: 27.04.1959
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraNajnowsze opinie o książkach autora
Bannockburn 1314 Tomasz Kapitaniak 
6,7

Książka "Bannockburn 1314" jest w niewielkiej tylko części poświęcona tytułowej bitwie. Autor poświecił jej ostatni rozdział swej pracy, raptem 16 stron.
Tomasz Kapitaniak, autor pracy, zaczął swą opowieść od tzw. Adama i Ewy, a konkretnie od V wieku. Oczywiście w przypadku każdej bitwy tło historyczne wydaje się być niezbędne, ale tu autor cofnął się chyba zbyt głęboko.
Zresztą część tej pracy jest kalką wcześniejszej pracy autora pt. "Historia Szkocji", którą od już 19 strony powiela na zasadzie "kopiuj wklej", zmieniając jedynie pojedyncze słowa.
W pracy jest sporo błędów, wymieńmy kilka przykładów.
Bitwę pod Northallerton nazywa Bitwą Standardową (od ang. Battle of the Standard),jak już należałoby ją tłumaczyć jako Bitwę Sztandarową, bo tu angielski standard oznaczał sztandar.
Aleksander III zabił się wracając do Kinghorn, a nie do Dunfermline.
W bitwie pod Falkirk zginął nie tylko angielski wielki mistrz templariuszy, ale też wielki mistrz templariuszy Szkocji John de Sawtrey.
T. Kapitaniak powiela też średniowieczną plotkę, jakoby Wallace został pojmany w czasie nocy z kochanką. Z plotką tą rozprawia się Andrew Fisher w swojej biografii Wallace'a, która powinna być znana polskiemu autorowi.
Nie tak mało jest też literówek w tym jedynym wydaniu z 2002 r.
Trzeba jednak przyznać, że książka jest zwięzła i szybko się ją czyta. W języku polskim jest niewiele prac poświęconych historii Szkocji, więc ta niewielka pozycja zasługuje na uwagę każdego zainteresowanego średniowieczem. Niestety książka ta jest obecnie trudno dostępna. Warto byłoby ją wznowić dokonując niezbędnych poprawek.