Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mona Eltahawy
Źródło: Wikipedia
1
7,3/10
Pisze książki: reportaż
Urodzona: 01.08.1967
Jest niezależną dziennikarką i komentatorką. Jej eseje o prawach kobiet w świecie islamu pojawiały się w różnych publikacjach, w tym w „The Washington Post” i „The New York Times”. Gościnnie występowała w MSNBC, BBC, CNN, PBS, Al-Dżaziry, NPR, i wielu innych stacjach radiowych i telewizyjnych. Ceniona jest za ostre i krytyczne wypowiedzi. Mieszka w Kairze i Nowym Jorku.http://monaeltahawy.com/
7,3/10średnia ocena książek autora
45 przeczytało książki autora
105 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bunt. O potrzebie rewolucji seksualnej na Bliskim Wschodzie
Mona Eltahawy
7,3 z 38 ocen
146 czytelników 8 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Bunt. O potrzebie rewolucji seksualnej na Bliskim Wschodzie Mona Eltahawy
7,3
W dzisiejszych czasach powstaje dużo takich książek. Każda jedna jest potrzebna- pokazuje, że ludziom otwierają się oczy i że widzą oni potrzebę zmian. Widać też, że niektórzy nie są bierni, działają.
Autorka pisząc książkę mocno się naraża. Tak samo swoim postępowaniem. Bardzo długo zajęło jej odważenie się by zdjąć nikab. Dla nas to nic, maleńki, mało znaczący krok. Dla niej- wiele to znaczy. W świecie gdzie za najmniejsze przewinienie można ponieść wielkie konsekwencje (łącznie ze śmiercią),gdzie zdanie kobiet nie jest ważne, gdzie nie mogą prowadzić samochodu, a każda część ich ciała ma być zakryta to akt odwagi.
Autorka porusza bardzo dużo ważnych tematów. Jest co nieco o obecnym w krajach arabskich molestowaniu seksualnym i o tym jak z ofiary robi się winnego. O stosunku rodziny do kobiet też jest.
To bardzo poruszająca lektura. taka, która ściska w sercu. Czy doczekamy takich czasów gdy będzie się szanować każdego? Takich, w których nie ma dyskryminacji?
Polecam. Książka godna uwagi.
Bunt. O potrzebie rewolucji seksualnej na Bliskim Wschodzie Mona Eltahawy
7,3
Bunt. O potrzebie rewolucji seksualnej na Bliskim Wschodzie to książka mocna. Pokazuje realia życia codziennego mieszkanek takich krajów jak Jemen, Arabia Saudyjska i Sudan, które uważane są za bardzo konserwatywne. Autorka mówi również o Tunezji, Libanie oraz swoim rodzinnym Egipcie. Mona Eltahawy mówi między innymi o osłanianiu kobiecego ciała, a także o interpretacji zapisów w pismach religijnych dotyczących tej kwestii. Wskazuje również, jak surowe kary czekają na kobiety, które nie będą odpowiednio odziane. Dla przykładu w Sudanie za pokazanie się z odsłoniętą głową grozi między innymi 40 batów. Kara wymierzana jest również kobietom wyznającym inne religie niż islam. W Arabii Saudyjskiej kobiety nie mogą samodzielnie się poruszać samochodami. Każde wyjście z domu i załatwienie spraw osobistych wymaga zgody męskiego opiekuna kobiety. Dochodzi często do takich paradoksów, że małoletni syn kobiety musi wydać zgodę na jej ponowny ślub, albo katowana przez męża kobieta nie może zgłosić tego na policji… Do tego większość kobiet, każdego dnia, jest narażona na molestowanie seksualne, napastowanie i szykanowanie na wiele innych sposobów. Mona Elthawy wspomina, że również w czasie swojej pielgrzymki do Mekki była narażona na napastowanie ze strony mężczyzn…
Kobieta często traktowana jest jako człowiek drugiej kategorii. Widać to zarówno w obyczajowości, jak i ustawodawstwie krajów Bliskiego Wschodu, które w głównej mierze opiera się na pismach religijnych. W wielu państwach dopuszczalne jest np. bicie kobiet, jeżeli nie zostawia ono żadnych śladów lub ma na celu przywołanie kobiety do porządku…
Wzrost mizoginizmu oraz ograniczeń dla kobiet mieszkających w krajach arabskich dziwi, tym bardziej że wiele mieszkanek tych państw uczestniczyło czynnie w wydarzeniach związanych z tak zwaną arabską wiosną.
W czasie czytania często odczuć można prawdziwą mieszankę emocji, od złości poprzez żal i smutek, aż po prawdziwą bezsilność. Mimo że sami nie możemy zbyt dużo zrobić, warto o tym mówić, by pokazać, że czas najwyższy na zmiany. Widać to szczególnie w pismach i działaniach kobiet, które wychowały się w kulturze arabskiej i które starają się zmienić to, jak jest postrzegana kobieta w kulturze arabskiej.
http://www.czytajac.pl/2016/08/bunt-o-potrzebie-rewolucji-seksualnej-bliskim-wschodzie/