W Polsce potrzeba wysiłku i cierpliwości, aby osiągnąć cele, które my, urodzeni na Zachodzie, traktujemy jako oczywiste.
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik252
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Peadar de Burca
Entuzjasta polskiej kultury, mistrz stand up’u, prowokator, komediant, pisarz i scenarzysta. Peadar de Burca zyskał sławę przede wszystkim jako dyrektore teatru, aż zaczął pisać scenariusze własnych przedstawień, stand up, które pokazywał szerokiej publiczności w Irlandii. Okazało się, że w tej formie czuje się najlepiej. Komediowy styl jego twórczości kojarzony był bardziej z Ameryką niż z Irlandią, a jego wystąpienia radiowe i telewizyjne często budziły kontrowersje. Od kilku lat jest felietonistą katowickiej Gazety Wyborczej – „Kocham Śląsk jak Irlandię”, współpracuje również z magazynem Elle. O Polsce wyraża się zawsze pozytywnie i z podziwem, mimo że jego spostrzeżenia są często ironiczne i pełne niedowierzania. W Polsce dał się poznać również dzięki przedstawieniu „Kiedy mężczyzna oszukuje”, które było wystawiane m.in. w katowickim Teatrze Korez. Jest ono oparte na „prawdziwej” historii niewiernego mężczyzny i wzbudza wiele emocji, głównie wśród pań. Wciąż trudno jednoznacznie stwierdzić, czy de Burca oparł je na własnych doświadczeniach…
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Nieprzyjazne relacje. Ludzie się nie uśmiechają ani nie sprawiają wrażenia, że cieszą się na twój widok. Sąsiedzi są tacy sami. Nikt nie rus...
Nieprzyjazne relacje. Ludzie się nie uśmiechają ani nie sprawiają wrażenia, że cieszą się na twój widok. Sąsiedzi są tacy sami. Nikt nie ruszy się aby pomóc. Skumulowane skutki takiej postawy oddziałują na psychikę. W moim przypadku oznaczało to wycofanie się z zupełnie niestosownej tutaj postawy otwartości na innych.
1 osoba to lubiPatrząc na Polaków, można nabrać pewności, że śmiech jest przereklamowanym towarem, a może nawet - luksusem dostępnym raz do roku, konsumowa...
Patrząc na Polaków, można nabrać pewności, że śmiech jest przereklamowanym towarem, a może nawet - luksusem dostępnym raz do roku, konsumowanym przy świetle świec i muzyce Szostakowicza. Ów skąpo wydzielany śmiech nie uszedł uwadze irlandzkich przyjaciół, którzy mnie odwiedzają. Dla niektórych było to bardziej szokujące niż zaniedbane budynki i wyposażenie mieszkań pamiętające lata pięćdziesiąte.
1 osoba to lubi