Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński31
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephane Betbeder
Źródło: http://www.bedetheque.com/auteur-5547-BD-Betbeder-Stephane.html
13
6,4/10
Urodzony: 1971 (data przybliżona)
Rysownik komiksów.http://www.bedetheque.com/auteur-5547-BD-Betbeder-Stephane.html
6,4/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
26 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bunkier 5/5. Choroba Górska
Christophe Bec, Stephane Betbeder
Cykl: Bunkier (tom 5)
5,3 z 10 ocen
21 czytelników 1 opinia
2017
Bunkier. Tom 4/5. Jatki
Christophe Bec, Stephane Betbeder
Cykl: Bunkier (tom 4)
5,5 z 11 ocen
20 czytelników 1 opinia
2017
Bunkier. Tom 3/5. Wspomnienia
Christophe Bec, Stephane Betbeder
Cykl: Bunkier (tom 3)
6,0 z 13 ocen
22 czytelników 1 opinia
2017
Bunkier. Tom 2/5. Punkt Zero
Christophe Bec, Stephane Betbeder
Cykl: Bunkier (tom 2)
5,7 z 16 ocen
30 czytelników 2 opinie
2016
Bunkier. Tom 1/5. Zakazane granice
Christophe Bec, Stephane Betbeder
Cykl: Bunkier (tom 1)
5,6 z 27 ocen
39 czytelników 4 opinie
2016
Le Noeud de Möbius
Stephane Betbeder, Federico Pietrobon
Cykl: Deep (tom 3)
6,0 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Dogma- Le ciel n'a pas d'importance
Elia Bonnetti, Stephane Betbeder
Cykl: Dogma (tom 3)
7,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Extinction de masse
Stephane Betbeder, Federico Pietrobon
Cykl: Deep (tom 2)
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
Dogma- Le vrai sang
Elia Bonnetti, Stephane Betbeder
Cykl: Dogma (tom 2)
7,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
Alpha Prédateurs
Stephane Betbeder, Federico Pietrobon
Cykl: Deep (tom 1)
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2012
Dogma- Les signes du temps
Elia Bonnetti, Stephane Betbeder
Cykl: Dogma (tom 1)
7,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Bunkier. Tom 1/5. Zakazane granice Christophe Bec
5,6
No niestety, rozczarowanie. Akcja rozwija się bardzo powoli, narracja jest chaotyczna, rysunki poprawne, ale nic nadzwyczajnego, niezbyt ciekawi bohaterowie. Historia w pierwszym tomie ledwo zarysowuje tajemnicę ukrywającą się pod płaszczem opowieści o jednostce wojskowej stacjonującej gdzieś na odludziu. Zostało to jednak przedstawione w sposób, który niespecjalnie zachęca mnie do zakupu kolejnych tomów.
Bunkier. Tom 2/5. Punkt Zero Christophe Bec
5,7
Zaczynam mieć problem z oceną serii "Bunkier".Od strony wizualnej to niezaprzeczalnie majstersztyk. Rysunki Christophera Beca, w szczególności zaś plenerów, są bajeczne. Rysownik w fenomenalny sposób potrafi oddać majestat oraz zabójczą potęgę natury - ogromne, mroźne górskie szczyty podobne do Himalajów czy spaloną w słońcu, piaszczystą pustynię przywodzącą na myśl Saharę. Z drugiej strony scenariusz zaczyna mocno kuleć. W pierwszym tomie potrafił budować napięcie, mieszać z pewną nutą zaskoczenia fikcję i rzeczywistość, a wszystko to osadzić w alternatywnym świecie podobnym do Ziemi, gdzie rządzi supermocarstwo Velikiegostoku. Tutaj zniknął element zaskoczenia i wszystko jest dość łatwe i przewidywalne. A to trochę rozczarowuje.
Fabuła nadal kręci się wokoło zwykłego żołnierza Aleksija Stasika, który nie wie w zasadzie kim tak naprawdę jest. Po wydarzeniach jakie miały miejsce w górskich szczytach i tytułowym Bunkrze 37, Stasik wraz z swym przyjacielem Jewkiczem wylądowali w forcie Imperium, znajdującym się na pustyni graniczącej z muzułmańskim królestwem oddzielonym od Velikiegostoku ogromną pustynią. Oficer Imparatora, Zoltan Velikic ściga Stasika, gdyż zorientował się, że jest on "Opornakiem", istotą potrafiącą przeciwstawić się tajemniczej sile innego wymiaru. Ma co do niego pewne plany, jednak nie tylko on interesuje się białowłosym żołnierzem, który, jak się okazuje, zaginął z swym oddziałem na pustyni. Sprawa zaczyna się komplikować, a Imperium stoi na krawędzi wojny, którą może przegrać.
Podstawowym problemem tego tomu jest przewidywalność zachowań postaci oraz brak wyczucia rozpiętości linii czasu. Ten drugi element mocno widać w drugiej części albumu, szczególnie zaś bliżej finału, który jest dość ciekawy. Z drugiej strony kilku elementów można było się domyślić już wcześniej, zatem super wielkiej niespodzianki nie zaznamy. Oczywiście nadal pozostajemy z masą pytań na które brak nam odpowiedzi, ale nie wszystkie z nich są... intrygujące. To sprawia, że zamiast uczucia niedosytu poza zakończeniu lektury, po prostu czekamy na ciąg dalszy bez większych emocji. Trochę to boli, pamiętając finał pierwszego albumu, o wiele lepiej skonstruowany i mocniej bazujący na emocjach czytelnika.
Portret psychologiczny postaci też jest tu mocno spłycony, tak samo jak ich zachowanie w sytuacji zagrożenia. Wcześniej mieliśmy wysokie góry przypominające Himalaje, zagrożenie wynikające z odmrożenia, choroby górskiej czy nadnaturalnych zjawiska jakie można było spotkać. Tu mamy pustynię i palące słońce, a siły nadprzyrodzone zastąpiono mirażami, a mimo to kompletnie nie czuć klimatu zagrożenia życia. Co prawda pod koniec albumu mamy kilka ciekawych zwrotów akcji z dziwnym stworzeniem jakiego poznaliśmy w pierwszym tomie, ale i tak niespecjalnie przemawia to do wyobraźni czytelnika.
Co zaś się tyczy warstwy artystycznej to na tym polu jest jak zwykle rewelacyjnie. Najbardziej cieszą rysunki, w szczególności plenerów pustyń czy gór. Czuć w nich majestat oraz potęgę natury, kolorystyka buduje klimat, zaś całość cieszy oko. Ma się przez to wrażenie jakbyśmy oglądali zdjęcia klatek z filmu, robionego jeszcze starą techniką i nagrywanego na taśmę. Zresztą często prace Beca na tym bazują. Ciekawie też przedstawił obie strony konfliktu, nawiązując do naszych realiów. Imperium Velikiegostoku mocno przypomina Rosję, jednak mundury, szczególnie oficerów, są podobne do tych używanych przez Niemców w czasie II Wojny Światowej, zaś ich arsenał wzorowany jest na współczesnych siłach US Army. Pustynne Królestwo do złudzenia przypomina państwa z Bliskiego Wschodu zmieszane z starym Królestwem Arabskim za czasów Mahometa i domieszką walki zaczepnej znanej z czasów operacji Pustynna Burza. Jest to świetne zagranie, bo z jednej strony mamy do czynienia z fikcją literacką, a z drugiej widzimy tutaj sporo prawdy o naszych czasach.
"Punkt Zero" to co najwyżej dobry komiks od strony fabularnej, jednak nadal mocno broni się warstwą graficzną. Finał tez jest napisany dość ciekawie, choć mniej zaskakująco niż to było w pierwszym tomie. Mimo to z chęcią sięgnę po następny album zatytułowany "Wspomnienia". Co prawda mówi to już na wstępie bardzo dużo o tym czego możemy się spodziewać, ale może tym razem twórcy serii czymś nas zaskoczą. Czas pokaże.