Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Bułhak
Źródło: https://www.wydawnictwoalbatros.com/
1
6,5/10
Pisze książki: poradniki dla rodziców
Długoletni student dziennikarstwa, który porzucił swój wyuczony zawód jeszcze na studiach. Były pracownik międzynarodowych firm, który aktualnie sprawdza, czy w Warszawie istnieje życie pozakorporacyjne. Zawsze chciał pisać, lecz nie wiedział o czym – dopóki nie mu urodziła się córka, Zu. Ojciec-amator, recydywista, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.https://tatawbudowie.wordpress.com/
6,5/10średnia ocena książek autora
81 przeczytało książki autora
26 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
TATA W BUDOWIE. FELIETONY O TYM, JAK BYĆ OJCEM I ZWARIOWAĆ (ZE SZCZĘŚCIA)
Tomasz Bułhak
6,5 z 63 ocen
113 czytelników 16 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
TATA W BUDOWIE. FELIETONY O TYM, JAK BYĆ OJCEM I ZWARIOWAĆ (ZE SZCZĘŚCIA) Tomasz Bułhak
6,5
"TATA W BUDOWIE. FELIETONY O TYM, JAK BYĆ OJCEM I ZWARIOWAĆ (ZE SZCZĘŚCIA)" to książka, którą zrozumie każdy ojciec. Czytając poszczególne rozdziały miałem wrażenie, że przechodzę swoiste "deja vu". Autor nie ukrywa, że opieka nad małym dzieckiem to łatwa sprawa. Dlatego przytacza w swoich felietonach też trudne chwile. Co bardzo mi się spodobało. Dlaczego? Otóż nie lubię sztucznego ubarwiania rodzicielstwa. Wystarczy wejść na instagrama i zobaczyć słynne "madki", które zalewają swoje profile samymi słodkimi zdjęciami swoich pociech zapominając o trudach wychowania. Sztuczność nad sztucznościami.
Do gustu przypadł mi również humor blogera i sposób w jaki podchodził do wielu spraw związanych z ojcostwem. Uwierzcie, że czasami nam "zgredom" nie pozostaje nic innego jak poczucie humoru i dobra mina do złej gry.
Minusy? Książkę podobnie jak wiele innych napisanych przez blogerów można by skrócić o połowę pomniejszając czcionkę, usuwając puste strony i rysunki, ale to nic. Rysunki były trafione i momentami wywoływały u mnie uśmiech.
Ocena? Mocna szóstka dla kolegi "po fachu".
TATA W BUDOWIE. FELIETONY O TYM, JAK BYĆ OJCEM I ZWARIOWAĆ (ZE SZCZĘŚCIA) Tomasz Bułhak
6,5
Książka to zbiór felietonów o perypetiach pana Tomasza w nowej roli, jaką mu życie przyniosło- roli ojca. Każdy felieton opowiada o innym zagadnieniu czy problemie, z jakim muszą zmierzyć się świeżo upieczeni rodzice.
Wszystko z męskiego punktu widzenia, co jest dla mnie ciekawym doświadczeniem, bo do tej pory w tej tematyce, czytałam jedynie blogi mam. Jak mózg mężczyzny odbiera to, co z noworodkiem związane? Jak mężczyzna potrafi sobie poradzić w danej sytuacji? A przede wszystkim: na co trzeba się przygotować i na co nigdy w życiu nie da rady się przygotować, bo plany planami, a życie swoją drogą?
Styl autora należy do tych najbardziej przeze mnie lubianych. Nie zabraknie humoru, więc też i podbramkowych sytuacji, które doprowadzają zrozpaczonego tatę do granic zdrowego rozsądku.
„Zaparkowaliśmy wózek w Rucoli na Miodowej, gdzie przewinięcie Zu zachwiało gospodarką wodną mojego organizmu- wypociłem ze dwa litry.” (str. 74)
Pan Tomasz często próbował postawić się w sytuacji swojej maleńkiej córeczki i to wyszło mu rewelacyjnie. Komentarze, którymi raczy Czytelnika, po prostu obezwładniają, a człowiek zdaje sobie sprawę, że spojrzenie dorosłego na świat nie ma nic wspólnego ze spojrzeniem na dokładnie ten sam świat takiego maleństwa. Tam, gdzie dla nas wszystko jest oczywiste i takie normalne, dla dziecka jest to coś absolutnie nowego, nieznanego, czasem powodującego lęk, czasem zaciekawienie.
„Jak koń, który mimo tego, że jest wielkim zwierzęciem, potrafi się spłoszyć z powodu foliowej torebki wiszącej na gałęzi, tak Zu boi się rzeczy dla nas zupełnie niestrasznych. Ostatnio boi się szafy. Szafa, nie muszę dodawać, nie zachowuje się specjalnie agresywnie. W ogóle się nie zachowuje, jak to szafa, stoi i tyle.” (str. 104).
Cała książka opatrzona jest ilustracjami, graficznymi napisami oraz wściekle zielonym tłem (na niektórych stronach).
Tata w budowie to swego rodzaju pamiętnik mężczyzny o jego początkach bycia ojcem. Mnie, jako osobę bezdzietną spotkało tu wiele zaskakujących sytuacji, a ku mej radości również sporo szczerych wyjaśnień.
Myślę, że jest to fajna, a nawet przydatna lektura dla tych, którzy oczekują na powiększenie rodziny, a także dla tych, którzy jeszcze nie są na to gotowi. Nie jest to typowy poradnik jak być tatą. To taki pamiętnik mężczyzny, który tatą został i po prostu spisał swoje wrażenia, spostrzeżenia i przygody w luźnym, pozytywnym stylu.
http://www.piorkonabiurko.pl/recenzje-sniezynki/inne/tata-w-budowie-tomasz-bulhak/