Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miłość jest jedyną miarą ludzkich pragnień, tylko miłość jest zdolna znieść granice między bogactwem a biedą, arystokracją a mieszczaństwem, a nawet między rasami. Tylko ona sięga aż poza śmierć.

A przecież prawda zawsze kieruje się własnymi prawami. Kiedy najmniej się tego spodziewamy, wypływa na powierzchnię jak pęcherzyk powietrza, by rzucić nam w twarz oskarżenie.

Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko".

- Sądzisz, że nienawiść jest... zaraźliwa?
- Niestety tak. Ludzie próbują się nawzajem prześcignąć w okrucieństwie i w ten sposób wpadają w zaklęty krąg zła. Jednostka jest w stanie się powściągnąć, lecz w masie ludzie są nieobliczalni.

Czy to człowiek, czy zwierz,
Na czterech nogach czy dwóch,
Roślina czy kamień,
Woda czy duch –
Wszystko ma swoje miejsce
W skarbnicy Boga.
Największym wszelako skarbem jest miłość!
Kiedy ją spotkasz, nie broń się przed nią,
Bo tylko miłość może ocalić świat.

W gruncie rzeczy zwierzęta są mądrzejsze od człowieka. Nie znają ani uprzedzeń, ani różnic rasowych, nie cierpią na manię wielkości ani nie dążą do władzy i nigdy nie zabijają swoich pobratymców z nienawiści czy tylko dlatego, że się czymś odróżniają od pozostałych. Zwierzęta zabijają tylko po to, by przeżyć. Człowiek natomiast zabija bezinteresownie, sam sobie szykując zgubę.

Dla nich miłość była czymś pełnym tęsknoty, potężnym żywiołem szarpiącym serce, niszczycielską siłą, która spalała je, zamieniając w kupkę zimnego popiołu. Taka miłość to ból. Lecz przecież miłość jest również czymś nieprzemijającym, zdolnym wszystko przetrwać. Poruszyć i uzdrowić serce nawet po kilkudziesięciu latach. Tak jak poruszyła i uzdrowiła mnie.

Prawda nie zawsze jest piękna, a najczęściej okazuje się nieprzyjemna, ale właśnie na tym zasadza się jej moc. Nieważne, jak brutalna siła chciałaby ją zdeptać, nieważne, z jakich powodów próbowano by ją zagłuszyć, pozostaje niewzruszona i trwała. Albowiem prawdy nie da się ukryć. Ona zawsze znajdzie drogę ku światłu.

Kto wątpi, ten myśli.

My, ludzie, jesteśmy wszyscy bez wyjątku ogniwami jednego łańcucha. Jesteśmy ze sobą nierozerwalnie złączeni, ponieważ nosimy w sobie cząstkę życia i myśli tych, którzy byli przed nami. I jeśli miłość jest sercem, to pamięć duszą – a obie są nieśmiertelne. Czasem jednak zdarza się w życiu, że okrutny los wyrywa jakieś ogniwo z tego łańcucha i sprawia, że serce i dusza zasnuwają się mrokiem.

Zupa warzona przez demagogicznych kucharzy ma prosty przepis: kwarta nacjonalizmu, słuszna porcja propagandy i korzec kłamstwa. Do tego mięso kozła ofiarnego - i gotowe! Cały naród dał się omamić prostackim hasłom, a teraz nadszedł czas, by za to zapłacić. (.413).

(...) na wojnie nie marnuje się nic, poza życiem ludzkim. s.95.

Dobro to rezultat prostej logiki umysłowej, którą nazywamy rozsądkiem, zło zaś to długa i szkodliwa droga okrężna i nazywa się głupotą.

Zaprawdę, pomyślała, czas to rzeczywiście najbardziej złośliwy wynalazek w całym boskim Wszechświecie - zawsze zachowuje się przeciwnie względem tego, czego pragnie człowiek. A już szczególnie powoli i nieśpiesznie płynie w okresach smutku.

Wojna zmusza do zabijania w walce, ale nikt nikogo nie zmusza, by mordował bezbronnych.

Multitasking, grzeczność naszych czasów. (s.525).

Czas to rzeczywiście najbardziej złośliwy wynalazek w całym boskim Wszechświecie-zawsze zachowuje się przeciwnie względem tego, czego pragnie człowiek. A już szczególnie powoli i nieśpiesznie płynie w okresach smutku.

Jakie to wszystko smutne i głupie, rozmyślał Gustav. Świat mógłby być prawdziwym rajem, gdyby tylko ludzie potrafili żyć w pokoju.

Zastanawia mnie fakt, że akurat w czasie wojny i głodu tylu ludzi zwraca się ku Bogu, podczas gdy inni go przeklinają, winiąc go za to, że dopuszcza na nich takie cierpienie. Myślę, że Bóg i wiara nie są kwestią wyboru. Moja babcia jest głęboko wierzącą katoliczką, a mój dziadek jest ateistą. Mówił to samo co ty: albo się wierzy, albo się myśli. Posuwał się nawet dalej: twierdził, że wiara jest zaprzeczeniem wolności. A mimo to dziadkowie doskonale się rozumieli. Bo łączyła ich miłość, Może więc odpowiedzią na nienawiść jest wiara w Boga miłości? (s.264).

(...) prawda rządzi się własnymi prawami: w końcu wypływa na powierzchnię i rzuca nam w twarz oskarżenie. Lecz to tylko jedna strona medalu, gdyż prawda nas również wyzwala. Zasklepia rany i zaprowadza pokój.

Człowiek odnosi w życiu wiele ran. Najgorszymi spośród nich są te, których nie widać, gdyż pozostają ukryte na dnie ludzkiej duszy.

Oto tajemnica propagandy: tego, kto ma być przez nią urobiony, należy przepoić jej ideami w taki sposób, by w ogóle nie spostrzegł, że jest urabiany. [Joseph Goebbels, minister propagandy Rzeszy] (s.107).

Ziemia (...) jest jedynym dobrem, którego nie można pomnożyć. (...) ziemia jest i zawsze będzie na tym świecie jedynym prawdziwym bogactwem! W każdej wojnie chodzi o terytorium, o nic innego. Własność ziemska jest źródłem prawdziwej władzy. (s.157).

Historię zwyciężonych zawsze piszą zwycięzcy. Bijący zniekształca twarz pobitego. Słabszy znika ze świata i zostaje kłamstwo. [Bertolt Brecht]
(s.297).

Człowiek odnosi w życiu wiele ran. Najgorszymi spośród nich są te, których nie widać, gdyż pozostają ukryte na dnie ludzkiej duszy.

aby ocalić czyjeś życie - ciało i duszę - wystarczy jeden człowiek. Człowiek, który nie myśli o sobie, ale o innych. (s.499).

Była młoda i niedoświadczona, więc nie rozumiała jeszcze, że to tylko krótki i złudny sen. Właśnie dlatego mogła tak intensywnie przeżyć te kilka chwil niezmąconego niczym szczęścia.

Człowiek w swojej niewiedzy z trudem wierzy w to, czego nie widzi.

pewnego dnia ludzkość zrozumie, że "Bóg" jest tylko imieniem miłości. (s.274).

Naród niemiecki trzeba było przecież utrzymać w dobrych nastrojach i religijnej wręcz czci dla Führera. A naród niemiecki uczył się szybko. Przede wszystkim nauczył się odwracać wzrok i nie wtrącać, gdy nieszczęście spotyka innych. Cały naród w przedziwny sposób nabawił się dobrowolnej ślepoty.