Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety książka mocno mnie rozczarowała, kupiłam ją po wysłuchaniu wywiadu z autorem, który to ciekawie opowiadał o rzeczach przestawionych w książce, stąd też liczyłam na opracowanie antropologiczne lub socjologiczne ujęcie przemian nie tylko w kulturze muzycznej, wobec rewolucji druku, ale całych społeczeństwach, czy "kulturze" rozumianej szeroko. Niestety, jest to opracowanie stricte akademickie, na pewno rzetelne i wyczerpujące, ale mające cechy suchego wywodu najeżonego informacjami i detalami dla osób będących mocno obeznanych w temacie, powiedziałabym na poziomie eksperckim. Rozważam sprzedanie jej, lub oddanie do biblioteki. To niestety książka z typu, gdzie aby wywieść interesujące informacje trzeba przeczytać ją całą i znaleźć można może 2 -3 linijki.