Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Jak nauczyć..." mimo swojej niewielkiej objętości zawiera szereg cennych wskazówek dla rodziców i pedagogów. Pozwala uporządkować informacje na temat rożnych typów inteligencji i sposobów myślenia i poznawania. Zagadnienia są pogrupowane w przejrzyste rozdziały i poparte przykładami, dzięki czemu łatwiej przyswoić wiedzę i przeanalizować co my rzeczywiście, a nie tylko deklaratywnie, robimy. Rozdział dotyczący strategii uczenia zawiera też szereg sugestii jak stosować konkretne strategie edukacyjne. Przydatne są też podpowiedzi dotyczące konkretnych tematów, zadań i ćwiczeń. Autorzy położyli nacisk na metody dyskursywne, nie zapominają jednak o pozostałych: twórczych i metodach działania praktycznego.Czasem podpowiadają jak w obrębie jednego zagadnienia łączyć wszystkie opisane metody. W zasadzie dla doświadczonych nauczycieli książka w tej części będzie tylko przypomnieniem, choć z niezłymi przykładami ćwiczeń,ciekawszy może się okazać rozdział, w którym autorzy omawiają źródła porażek. Nie tylko porażek uczniów, ale studentów i nauczycieli, a także wszystkich, którzy niezależnie od wieku się uczą. Godne polecenia, choć jak już pisałam nie jest to książka odkrywcza. Raczej dobry "przypominacz" zasad.