Ewolucja to nie wszystko. Radykalne podejście do pochodzenia i rozwoju życia na Ziemi Erich Von Daniken 5,3
ocenił(a) na 56 tyg. temu Daniken bywa zabawny. Nie podzielam wiary autora w kosmitów, ale te książki są takimi ciekawostkami, że potrafią wciągnąć.
Daniken tym razem wziął się za ewolucję.
To, że gatunki ewoluują, nie ulega żadnej wątpliwości (sam autor to potwierdza już na wstępie). Wątpliwości pojawiają się, gdy mówimy o skali ewolucji. Innymi słowy - samoistne drobne zmiany - tak, duże - niekoniecznie.
Daniken, jako zwolennik kosmicznych interwencji, wskazuje, że za ewolucyjną przemianą stoją przybysze pozaziemscy. Jest to jedna z odmian kreacjonizmu. Kreacjoniści sądzą, że pewne mechanizmy nie mogły być dziełem przypadku i stanowią część planu, czy projektu. I wskazują w ten sposób na Boga, który dla nauki jest absolutnie nie do przyjęcia.
Daniken, choć pewnie ma na ten temat inne zdanie, również jest przedstawicielem tego nurtu. Bo jeśli ewolucja nie mogła zaistnieć samoczynnie u nas, to i u przybyszów pozaziemskich też nie mogła. I tak zawsze dojdziemy do Boga.
I tu natrafiamy na problem. Nauka odrzuca jakikolwiek byt boski, bo nie da się go zbadać. Zatem idzie w zaparte w teorię ewolucji, nawet jeśli ta ma mankamenty.
Dlatego książka Danikena jest bez sensu. Niczego nie zmieni nawet jeśli przykłady i wnioski autora są prawdziwe.
Bo (cytaty z książki Danikena):
- francuski biochemik Ernest Kahane: "Absurdem i czymś kompletnie nonsensownym jest wierzyć, że żywa komórka powstała sama z siebie. A jednak w to wierzę, bo nie mogę sobie wyobrazić żadnego innego sposobu."
- ateista i filozof Malcolm Muggeridge (1903–1990),brytyjski publicysta i publiczny orędownik teorii ewolucji: "Jeśli o mnie chodzi, jestem przekonany, że teoria ewolucji, szczególnie w tym zakresie, w jakim jest obecnie stosowana, w przyszłych książkach historycznych zostanie przedstawiona jako jeden z największych żartów w dziejach. Potomni będą się dziwić, jak można było przyjmować takie słabe, wzbudzające wątpliwości hipotezy z tak niewiarygodną łatwowiernością."
Czyli trzeba cierpliwie czekać, aż naukowcy wymyślą jakąś bardziej spójną teorię, bo do tego czasu teoria ewolucji jest nie do ruszenia.
Książkę warto przeczytać dla jej pierwszej części. Daniken opowiada tam o fajnych ciekawostkach w świecie fauny i flory.